Wiatraki zaklęte w czasie, czyli Kinderdijk

DSCN0948

Mówisz: Holandia, myślisz: wiatraki… Prawda?
Oczywiście masz jeszcze parę innych skojarzeń, ale jednak te młyny gdzieś tam zawsze wtapiają się w holenderski krajobraz i machają swoimi wielkimi skrzydłami…
Jako, że nasz blog nosi nazwę „Dzieciaki i wiatraki”, już od dawna, czułam się zobligowana, aby „zabrać” Was w pewne wyjątkowe miejsce.
Macie ochotę na małą wyprawę?
Gwarantuję, że będzie mnóstwo wiatraków! A czy dzieciaki też będą?
Wiadomo, z dziećmi bywa różnie, więc lepiej niczego nie obiecywać, ale… Owszem!
Dzieciaki też będą, bo w rzeczy samej to właśnie one te młyny zwiedzały.

DSCN1021

Poza tym robiły jeszcze parę innych rzeczy: jeździły na rowerach (albo w wózku), wspinały się po schodach, podziwiały widoki, hasały na świeżym powietrzu i… niestrudzenie pozowały do zdjęć.
A to wszystko działo się w minioną niedzielę!

DSCN0995
Decyzja o wycieczce zapadła szybko.
Cudowna, prawdziwie wiosenna, pogoda wygnała nas z domu.
Za cel obraliśmy – Kinderdijk, czyli „Dziecięcą Groblę”, położoną w pobliżu Rotterdamu – jedną z największych atrakcji południowej Holandii.

DSCN0879

Pozwólcie, że moja dzisiejsza relacja z wyprawy będzie uboga w opisy, za to bogata w obrazy.
Jako, że takie unikalne krajobrazy nie potrzebują wielu komentarzy, ograniczę się do kilku podstawowych informacji.
Kinderdijk to skupisko zabytkowych wiatraków z XVIII wieku.

DSCN0914

Razem z tamami, śluzami, pompami i zbiornikami wodnymi stanowią one wizytówkę Holandii i od dwudziestu lat są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Teren ten leży w otoczeniu trzech rzek i z tego powodu, od zawsze, był silnie narażony na powodzie.

DSCN1004
Aby jakoś okiełznać wodny żywioł, w XIII wieku mieszkańcy wykopali duży kanał (groblę) i usypali wał ziemny. Z czasem zabieg ten okazał się niewystarczający…
Toteż wybudowano wiatraki, które miały sterować poziomem wody poprzez pompowanie jej do zbiorników.

DSCN0921

W latach świetności działało tu 150 młynów wodnych!
Z upływem czasu zastąpiono je pompami.
Do dziś przetrwało 19 wiatraków, z których większość jest zamieszkana.
W dwóch młynach utworzono muzea.

Powiem Wam, że wewnątrz takie wiatrakowe mieszkanka okazują się nawet przytulne.

DSCN0993

Miło jest siedzieć w zaokrąglonym pomieszczeniu i podziwiać przez okno sielski widok na polder, kanały i sąsiednie młyny.
Naszą uwagę przyciągnęły też zabudowane łoża, a zwłaszcza – małe łóżeczko umieszczone nad „nogami” posłania rodziców.

DSCN0907

To całkiem ciekawe rozwiązanie architektoniczne w ograniczonym powierzchniowo, okrągłym młynie.
Poza tym, nie zapominajmy, że w owym czasie ludzie posiadali znacznie więcej dzieci. „Nasz” młynarz miał ich dwanaścioro!
Prawdopodobnie od tegoż licznego potomstwa  powstała nazwa Kinderdijk – „Dziecięca Grobla”.

DSCN0985

Aczkolwiek odnośnie genezy nazwy, istnieje jeszcze jedna hipoteza, z ciekawą legendą w głównej roli.
W 1421 r. całą Holandię nawiedziła straszliwa powódź Elżbiety, która – rzecz jasna – całkowicie zalała również te obszary.
Gdy żywioł trochę przycichł i ludzie przyszli oszacować straty, ich oczom ukazał się niezwykły widok: z nurtem rzeki płynął koszyk, po którym skakał kot, ale robił to „sposobem” starając się zachować „tratwę” w równowadze.
Po wyłowieniu kosza, znaleziono w nim zdrowe i zupełnie suche niemowlę.

Kinderdijk jest „esencją” Holandii i miejscem wartym odwiedzenia właściwie o każdej porze roku (oczywiście przy dobrej pogodzie).

DSCN0911

Legendarną sławą cieszą się zwłaszcza tutejsze wschody i zachody słońca.

Zabytkowe wiatraki rozciągają się na obszarze około 5 km, więc świetnym pomysłem jest wypożyczenie rowerów i delektowanie się uroczymi krajobrazami z perspektywy dwóch kółek.

DSCN0941

My tak właśnie zrobiliśmy.
Moje dzieciaki na hasło „będziemy oglądać wiatraki” zareagowały – delikatnie rzecz ujmując – kompletnym brakiem entuzjazmu.
Dopiero pespektywa jazdy na rowerach była w stanie zachęcić ich do wyjazdu.

Ostatecznie są zachwycone wycieczką!
Nie mam złudzeń. Wiem, że większa w tym zasługa rowerów niż wiatraków. Puszczam oczko

DSCN0929

Ale czyż dzieci nie mają racji?
Podziwianie młynów połączone z pedałowaniem na rowerze nadaje całej wyprawie iście holenderski charakter!

DSCN0950

Garść informacji praktycznych:

Spacer po terenie „Kinderdijk” jest bezpłatny.
Opłata (8 e – dorosły i 5,50 e – dziecko) obejmuje wejścia do dwóch wiatrakowych muzeów oraz piętnastominutowy seans filmowy dotyczący tego zabytkowego miejsca (w języku angielskim i niderlandzkim).
Wypożyczenie roweru kosztuje 3 euro za godzinę.
Koszt parkingu wynosi 5 euro.
Dla potencjalnych odwiedzających jeszcze jedna uwaga – nie dajecie się zwieść nazwie!
„Dziecięca Grobla” nie jest miejscem jakoś specjalnie przeznaczonym dla małych turystów.
Nie ma tu placów zabaw i atrakcji uwzględniających upodobania najmłodszych.
Odległości są znaczne, toteż zwiedzając z dzieckiem warto postarać się o wózek, rowerek bądź rower z siodełkiem.

DSCN0887

Ten wpis został opublikowany w kategorii Holandia i oznaczony tagami , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

12 odpowiedzi na „Wiatraki zaklęte w czasie, czyli Kinderdijk

  1. Justa pisze:

    Wspaniała wycieczka, piękne miejsce i zdjęcia pierwsza klasa.
    Ojjj tak Holandia = wiatraki i tulipany 🙂
    Pozdrawiam

    Polubione przez 1 osoba

  2. Malgorzata pisze:

    Piękne miejsce

    Polubione przez 1 osoba

  3. funnykindofyellow pisze:

    Czytalam w przewodniku o tej trasie, ale miasta „wygraly”. Teraz mysle, ze nastepnym razem koniecznnie musimy sie wybrac na zwiedzanie wiatrakow 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Rozumiem Wasz wybór. W miastach na pewno jest więcej różnorodności do zobaczenia.
      Tu w zasadzie tylko wiatraki, wiatraki i wiatraki…
      Ale za to kultowe i pięknie usytuowane, niezwykłe i z pewnością warte odwiedzenia.
      Tylko na taką trasę musi być dobra pogoda (bez deszczu i silnego wiatru).
      Rower jest też świetnym rozwiązaniem.
      Ach, i psy mogą tam spacerować (na smyczy), więc fajne miejsce dla turystów z czworonogami:)

      Polubione przez 1 osoba

  4. piękne miejsce super atrakcja dla dzieci ta jazda na rowerach i zwiedzanie to taka atrakcja 2 w 1 😀 Dzięki że mnie też tam zabrałaś 😀

    Polubione przez 1 osoba

  5. Robert pisze:

    Do środka nam się nie udało wejść, ale pomimo deszczowej pogody łaziliśmy tu zauroczeni przez kilka godzin. Cudowne miejsce – zdecydowanie z cyklu „must see”!

    Polubione przez 1 osoba

  6. cichosza pisze:

    nie ma to jak być z naturą ” za pan brat” 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  7. Asia pisze:

    Dla mojego 5 latka spelnienie marzen taka wycieczka – bardzo chciałby zamieszkac w wiatraku 🙂 Dziękuję za przyblizenie tego miejsca, czytałam o nim wcześniej ale poczekamy jeszcze z rok jak nasz mlodszy 2 latek podrosnie 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Bardzo mi miło, Asiu, że do nas zajrzałaś.
      Masz rację, lepiej poczekać aż chłopcy podrosną.
      Dwulatek niewiele skorzystałby z takiej wycieczki poza spacerem i dotlenieniem się, ale w tym celu nie trzeba jechać taki kawał;)
      Pozdrawiam:)

      Polubienie

  8. Swietna wycieczka i to się ceni ,że dobrze wykorzystujecie czas na poznawanie Holandii. A jednocześnie dziękujemy za przybiżenie nam tych ciekawych miejsc. Pozdrawiamy !

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      To prawda. Skoro już tu jesteśmy, to chcemy wykorzystać ten czas i coś zobaczyć.
      A podzielenie się swoimi wrażeniami z drogimi Czytelnikami, to już sama przyjemność:)
      Pozdrawiam:)

      Polubienie

Dodaj komentarz