Las jak z bajki w Efteling

DSCN2364

Myślałam, że takie miejsca istnieją tylko w dzieciństwie i w snach ludzi dorosłych.
Gdy zmęczeni codzienną gonitwą za pieniędzmi, znużeni koniecznością wykonywania tych samych obowiązków, zestresowani wszechobecną rywalizacją i wymaganiami – w końcu w środku nocy wejdą do łóżka (zawsze za późno) – i przytulą policzek do poduszki, to … być może, pojawi się ten sen. O Bajkowym Lesie.
Wspomnienie dziecięcych lat.
Las zielony, pachnący, niby zwyczajny, a przecież zupełnie wyjątkowy za sprawą swoich mieszkańców. I gadającego drzewa oczywiście…

Wczesnym rankiem budzik (wróg numer 1) nieprzyjemnym, uporczywym dzwonieniem brutalnie wyrywa Dorosłego z objęć pięknego snu, odbiera baśniowe królestwo, od razu stawia do pionu przypominając o czekających obowiązkach, o „wyścigu szczurów”, o tych wszystkich „muszę” i „powinienem” zapisanych pod dzisiejszą datą w kalendarzu…

Hej, Dorosły! Nie martw się! Nic straconego.
Bajkowy Las istnieje naprawdę. Serio. Ma on swoje miejsce na mapie.
Byłam tam, sprawdziłam, więc możesz mi zaufać.

Bajkowy Las („Sprookjesbos”) jest najstarszą częścią Parku Rozrywki Efteling w Holandii, od 65-ciu lat niesie radość dzieciom, a dorosłym przypomina dzieciństwo.
Na powierzchni 6 ha można spotkać postaci znane z baśni braci Grimm, Hansa Ch. Anderena i Charlesa Perraulta.

Chcesz na chwilę odpocząć od Dorosłości? To da się zrobić.
Zdejmij maskę Dorosłego. Nie bój się.
Odłóż ją na ławce obok Bajkowego Drzewa („Sprookjesboom”).
Stary dąb jej popilnuje. A przy okazji podzieli się z tobą kilkoma opowieściami.

DSCN2404

On naprawdę potrafi mówić! Uśmiecha się, czasem smuci.
Gawędziarz z czupryną pełną liści. Znasz takiego drugiego? Ja nie…

A teraz powiedz, jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
„Czerwony Kapturek”?
W takim razie chodźmy tędy. Oj, wygląda na to, że przyszliśmy w samą porę.
Wilk leży w łóżku ubrany w czepek babuni.

RodeHapje

Wnusia stoi u drzwi z koszykiem pełnym pyszności. Właśnie pociąga za dzwonek…
Ojoj! Pamiętasz, co zaraz się wydarzy?

Zły wilk napędził stracha również małym koźlątkom. Zobacz!
Siedem kózek bawi się w domu, w oczekiwaniu na mamę kozę, która poszła na zakupy.

KozkiMamaKoza

Mamo kozo, wracaj prędko do domu! Wilk już czai się za progiem…

W wielu bajkach wieje grozą.
Stoimy właśnie przed chatką Baby Jagi.
Mniam, ślinka cieknie na widok ciast i pierników. Woń słodkości unosi się w powietrzu. Widzisz Jasia i Małgosię?

DSCN2291

W oknie pojawia się czarownica na zmianę z czarnym kotem. Aż strach się bać!

Wiedźma występuje też w bajce o Roszpunce. Popatrz tylko na tę wysoką wieżę!
Została w niej uwięziona księżniczka. Przez okienko spuszcza swój długi warkocz niby lniany sznur, po którym mozolnie wspina się okrutna jędza.

Na szczęście zdarzają się również zabawne historie.
Właśnie przyszliśmy na spotkanie z baśnią „Nowe szaty cesarza”.
Przed naszymi oczami odbywa się prawdziwe przedstawienie.

NoweSzatyCesarza

Pojawiają się dworzanie i mieszkańcy zamku.
Przez okno widzimy „teatr cieni” – scenę szycia królewskiego ubrania.
Po chwili tuż przed nami przejeżdża w lektyce dumny król. Cały golusieńki.

Zabawny jest też osiołek z bajki „Stoliczku, nakryj się”.

DSCN2444

Wystarczy wrzucić pięćdziesięciocentówkę, by zwierzak podniósł ogon i… podarował złotą monetę na pamiątkę!

Na pewno znasz historię Kopciuszka. Znajdziesz go w pobliżu.
Zobacz, tu jest mogiła matki dziewczyny. A oto i sam Kopciuszek.
Najpierw widzimy, jak jasnowłosa dziewuszka krząta się po kuchni w towarzystwie myszek i ptaków, a następnie staje przed nią książę i wsuwa pantofelek na jej stopę.
W tle widać (i słychać) scenę królewskiego balu…

A pamiętasz bajkę o „Królewnie Śnieżce”? Nie do końca?
To wejdź do sali z wielkim lustrem.
Usiądź wygodnie i posłuchaj opowieści… zwierciadła!

Sniezka

W szklanej tafli dostrzeżesz złą królową i piękną Śnieżkę. Zadzieją się czary…
A w następnym pomieszczeniu zastaniesz smutny widok: leżącą w przezroczystej trumnie dziewczynę opłakiwaną przez krasnoludków.
Nie martw się, wszystko dobrze się skończy – na horyzoncie już majaczy sylwetka królewicza.

Bajka o „Dziewczynce z zapałkami” ma też dobre zakończenie, a jednak wyciska łzy z oczu i potrafi poruszyć najwrażliwsze struny duszy.
Odwiedźmy tę ubogą dziewczynkę.
Skulona postać na tle bajecznie zimowego krajobrazu zapala kolejne zapałki.

DziewczynkaZZapalkami

Rozlega się trzask, widać błysk. Za sprawą techniki komputerowej wyświetlają się obrazy przedstawiające dziecięce marzenia. Proste, wcale nie jakieś wyszukane.
Ciepły posiłek, choinka pełna ozdób…
Niestety gaśnie ostatnia zapałka.
Mała sylwetka kurczy się jeszcze bardziej aż nagle, nie wiadomo skąd, zjawia się babcia. Dobra, delikatna, jakby utkana z obłoków…
Staruszka wyciąga ręce w stronę zmarzniętej wnuczki i wtedy zaczyna dziać się magia. Dusza dziewczynki, w postaci małej chmurki, unosi się w stronę babci, a potem obie ulatują w górę splecione w uścisku pełnym miłości. Maleją, wznoszą się, znikają…
Zostaje skulone ciałko na śniegu.
I wzruszenie w oczach widzów…

W Bajkowym Lesie jeszcze wiele mieszkańców czeka na odwiedziny.

DSCN2699

Nie przestrasz się smoka, który zionie ogniem i kręci głową na wszystkie strony.
Musi trochę przerazić, bo przecież skarbu pilnuje.

Nie zapomnij zajść do zamku, w którym śpi „Śpiąca Królewna”, a wraz z nią cała służba. Widzisz, jak trzęsą się brzuchy pogrążonych we śnie kuchcików?

DSCN2317

Chrapanie słychać z daleka!

Warto udać się z wizytą do warsztatu Gepetta, pełnego ruchomych zabawek, lalek, chroboczących myszek. Przed domem znajduje się sadzawka z wielką rybą.
Uwaga, wieloryb łypie okiem i otwiera paszczę, a w środku siedzi… tak, to Pinokio!

Pinokio

Obok na podwórzu stoją dwie niepozorne beczki.
Nagle ich wieczka zaczynają się poruszać i podnosić.
Już po chwili zerka na nas kot i lis – fałszywi przyjaciele drewnianego chłopca.

A gdy jeszcze mało ci magii, udaj się do pałacu Fakira i obserwuj jak przemieszcza się na latającym dywanie z jednej wieży do drugiej, po czym wyłania się z okna i gra na flecie tak cudnie, że ogrodowe kwiaty wnet zaczynają rosnąć.

DSCN2388

Dosłownie. Bo w Bajkowym Lesie niemożliwe staje się całkiem normalne.

Trzewiczki same tańczą.
Pani Zamieć wietrzy pościel, a wokół unoszą się płatki śniegu, Tomcio Paluszek wyskakuje zza butów wilkołaka, na kwiatach lilii wodnych tańczą małe baletnice.

I jest tak pięknie, tak cudownie i wspaniale, że wcale nie masz ochoty wracać do tej ławeczki w pobliżu Bajkowego Drzewa. Ale już czas…
Pamiętasz? Tam odłożyłeś swoją maskę Dorosłego.
By nie przeszkadzała. By od niej odpocząć.
Chociaż na parę godzin.

DSCN2424

Ten wpis został opublikowany w kategorii Holandia i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na „Las jak z bajki w Efteling

  1. jotka pisze:

    Dzięki za tę wycieczkę, pamiętam jak zwiedzaliśmy muzeum zabawek lub odtworzone pomieszczenia dawnej szkoły, aż samemu chciało sie powrócić do dzieciństwa, ale z drugiej strony patrzenie na świat dzieci okiem dorosłego też jest ciekawe:-) Pobyt w takich miejscach pozwala zapomnieć o wszystkim 🙂
    Pięknie spędzacie czas 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Dziękuję, Jotko za miły komentarz i trafne spostrzeżenia.
      A wiesz,że o tym samym pomyślałam?
      Zwiedzając Efteling czasem miałam wrażenie,że my z mężem bardziej się wszystkim zachwycamy niż nasze dzieci. 😉
      Im wszystko wydaje się być takie oczywiste i normalne…

      Ps. Też byłam w muzeum zabawek. W Karpaczu. Piękne eksponaty.
      Uwielbiam tego typu powroty do dzieciństwa. 🙂

      Polubienie

  2. cichosza pisze:

    ciekawa rozrywka dla dzieci i rodziców 🙂 pozdrawiam 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  3. O jakie piękne miejsce! Nie mam dzieci, ale sama się tam z chęcią wybiorę, bo uwielbiam bajki! Dzięki za ten sympatyczny artykuł!

    Polubione przez 1 osoba

  4. oto ja. xyz pisze:

    Jakie to wspaniałe miejsce na ziemi. Kiedy oglądałam Twoje zdjęcia pomyślałam, że to taki trochę powrót do dzieciństwa. Myślę, że odwiedziny w tym miejscu sprawiłyby mi mnóstwo radości mimo tego, że jestem już dawno dorosła.
    Pozdrawiam 😉

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Rzeczywiście, ten las jest niezwykły.
      Czułam się w nim zupełnie jakbym przez przypadek znalazła się w książce z bajkami.
      Na dodatek wszystkie te postaci nie były tylko zwykłymi figurami, ale poruszały się, niektóre coś mówiły, a wokół chatki Baby Jagy unosił się zapach słodkości…
      Naprawdę cuda! Pozdrawiam:)

      Polubienie

  5. Babcia Basia pisze:

    To tylko w pięknej Holandii można tak wypoczywajcie.szkoda,że Polska jest taka smutna koniecznie odwiedzę to miejsce z moim wnuczkiem mam coprawda już 77 ale serce pelne radości

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Gdy w sercu radość, to od razu więcej energii i aż chce się zwiedzać. 🙂
      Oby zdrówko służyło, to można jeszcze długo podróżować i cieszyć się życiem.

      Wszystkiego dobrego Babciu Basiu dla Ciebie i wnuczka!

      Polubienie

Dodaj komentarz