W tym roku szkolnym przyszło nam trochę poczekać na wakacje, bo w Holandii termin rozpoczęcia i zakończenia szkoły wcale nie jest sprawą prostą i oczywistą.
Ten, mały pod względem powierzchni, kraj jest podzielony na trzy strefy, których mieszkańcy w innym terminie cieszą się wolnymi dniami.
I tak – środkowa Holandia w tym roku wypoczywała już od 8 lipca, a tydzień później dołączyła część południowa. Jako że my zamieszkujemy region północny, toteż musieliśmy uzbroić się w cierpliwość i poczekać do dnia dzisiejszego, czyli do 21 lipca.
Ale w końcu i my mamy labę! Całe sześć tygodni wolnego!
Beztroski, leniwy czas z pewnością przyda się nam wszystkim.
Przyznam się Wam, że w ostatnich tygodniach również i mnie dopadło „zmęczenie materiału”.
U moich dzieciaków, w szkole i w peuterspeelzaal, bez przerwy coś się działo!
A to obchody urodzin nauczycieli, a to „święto lata” czy muzułmańskie Święto Słodkości (Zuickerfeest)…
Oczywiście wszystko, co sprawia radość najmłodszym, wymaga trudu i poświęcenia dorosłych, wiadoma rzecz!
Placówki, do których uczęszczają dzieci, wciąż zwracały się do rodziców z prośbą o pomoc w pieczeniu ciasteczek, robieniu babeczek, szykowaniu specjałów z ojczystych krajów itd.
W rezultacie, ostatnimi czasy, najwięcej godzin spędzałam właśnie w kuchni szykując słodkości do szkoły to dla jednego dziecka, to dla drugiego, a także dla trzeciego.
Na dodatek, jeszcze wczoraj syn gościł w domu ośmiu kolegów.
W ten sposób świętował swoje urodziny, które w istocie przypadają dopiero za dwa tygodnie.
A z obchodami urodzin w Holandii wiąże się cała procedura, zresztą już Wam o tym wspominałam.
Jubilat obdarowuje upominkami wszystkich uczniów w klasie, a potem jeszcze zaproszonych gości. Znowu trzeba szykować słodki poczęstunek dla dzieci i nauczycieli.
Uff, na szczęście na razie u nas już po imprezach…
Pora na odpoczynek.
Czas wybiec z kuchni na łąkę i do lasu!
A najlepiej byłoby pojechać karetą zaprzężoną w dwa konie!
Tak jak to zrobiła dzisiaj nasza pani dyrektor.
Po 32 latach pracy w szkole „juf Marije” udała się na emeryturę.
Oficjalne święto odbyło się kilka tygodni wcześniej, a dziś były tylko „ostatki”: wszyscy uczniowie, tworząc pary, utworzyli z rąk szpaler przed szkolnym budynkiem.
Pani dyrektor musiała się znacznie pochylić, by pokonać powstały tunel, ale warto było, bo na końcu czekała niespodzianka: kareta, która miała przewieźć wspaniałą nauczycielkę do innego wymiaru, gdzie czas na pewno będzie płynął wolniej i spokojniej.
Zanim pani Marije wsiadła do karocy, przekazała jeszcze klucz od szkoły (wielki, wykonany z kartonu) swojej następczyni.
Nauczyciele, uczniowie i rodzice machali ukochanej pani dyrektor tak długo, aż dorożka z uśmiechniętą malejącą postacią, zupełnie zniknęła z pola widzenia…
Chwilę później, przed godziną 12 rozpoczęto tradycyjne wspólne odliczanie
od 10 do 1.
No i nastały wakacje!
Przyszły wśród okrzyków radości.
Przyszły – przypieczętowane mocnymi tupnięciami uczniowskich nóg.
Przyszły i… niech trochę zostaną z nami!
Niech ucieszą.
Przyniosą wytchnienie, obdarują zdrowiem i tężyzną fizyczną, pokażą nieznane miejsca i zaprowadzą do nowych przyjaciół…
Ps. Kochani Czytelnicy, właśnie w związku z wakacjami, dam Wam trochę odpocząć od siebie, od nas i od tej całej Holandii.
Będzie mnie zdecydowanie mniej w Internecie.
Ale wrócę. Obiecuję. Tutaj i do Was.
Nie zapomnę i Wy o nas nie zapomnijcie, proszę.
Wspaniałych wakacji!
Również dla Was wspaniałych wakacji, bo tak długo na nie czekaliście! Wyobrażam sobie to zmęczenie materiału, dobrze, że te uroczystości umilały oczekiwanie.
Odejście na emeryturę w eleganckim stylu, zazdroszczę 🙂
Do przeczytania 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
udanego wypoczynku 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wspaniałych wakacji 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo mi się podoba holenderrska szkoła, przede wszystkim tworzy prawdziwą społeczność uczniów, nauczycieli i rodziców. To jest coś, czego u nas brakuje. Bawcie się wspaniale na wakacjach i wracaj z nowymi historiami do opisania.:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki za super opis, a taka karetą to bym chętnie na emeryturę odjechała… miłych wakacji.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie to opisałaś, miłych wakacji
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jako nauczyciel życzę sobie takich rodziców i wychowanków – zaangażowanych! 🙂
Wypoczywajcie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zyczę pięknych ,pełnych wrażeń wakacji i szczęśliwych podróży w obie strony !!!!!!!!!!!!!!!!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do takiej szkoły i społeczności to i ja bym z chęcią posłała swoje dzieci. A tak to muszę je sama uczyć 😉 Wspaniałych wakacji!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochani Czytelnicy, dziękuję serdecznie za wszystkie miłe komentarze.
Mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że czynię to zbiorowo, a nie indywidualnie, ale wakacje rządzą się swoimi prawami, a dostęp do sieci mam teraz znacznie utrudniony.
Gdy to się poprawi, odwiedzę Wasze blogi:)
Zasyłam serdeczności:)
PolubieniePolubienie