Przewodniki i książki o Holandii z lekka się zarumieniły.
Wstyd to czy opalenizna? Pewnie jedno i drugie! Spąsowiały, bo zdały sobie sprawę, że serwują nieprawdziwe informacje. No tak!
W większości materiałów o Niderlandach znajdują się ostrzeżenia przed deszczem: „w Holandii często pada”, „Holandia to kraina deszczowców”, „bądź przezorny, zawsze noś przy sobie parasolkę”…
W sumie z tą parasolką to nawet niegłupi pomysł! Parasol się przyda.
Tym razem będzie nas chronił… od słońca! Od kilku tygodni w Holandii jest tak gorąco, że nawet przewodniki i prospekty się opaliły.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio padało. Może na początku czerwca?
Może jeszcze wcześniej? Gdzie się podział deszcz? Zapragnął zmiany?
Znudził się Holandią, stwierdził, że za dużo jest tu wody w kanałach i przeniósł się w inne rejony świata?
A tymczasem bez deszczu bieda!
Kwiaty w ogródku nie marzą o niczym innym tylko o niebiańskim prysznicu, trawa ze zgryzoty przedwcześnie się postarzała, a drzewom całkiem pomieszało się w koronach od upału – myślą, że nastała jesień i liści się pozbywają.
A może to nie liście a listy? Cieniutkie, delikatne, wierszami wypełnione?
Podnoszę taki papierowy listek i próbuję go czytać…
Co tam znajduję? Że czas jechać na wakacje!
Poznawać świat. Szanować życie. Doświadczać. Cieszyć się.
Dawać, przyjmować… Gdziekolwiek jesteś.
Ostatnio odwiedziła mnie przyjaciółka z dzieciństwa, przez tydzień próbowałam jej pokazać kawałek Holandii. Skansen z wiatrakami.
Amsterdam z monumentalnymi budowlami.
Delft z biało – niebieską porcelaną.
Haarlem z barkami na wodzie.
Nadmorski Zandvoort z rzeźbami z piasku.
Jeździłyśmy na rowerach, piłyśmy cappuccino na plaży, wspominałyśmy czasy podstawówki.
Odważyłyśmy się nawet pójść na piwo do Jopenkerk, czyli byłego kościoła, o którym zresztą niedawno Wam opowiadałam.
Znalazł się tam trunek odpowiedni także dla takich marnych piwoszek jak my: o smaku czekolady i karmelu lub limonki…
Natomiast w piątek, 20 lipca, dzieci zakończyły rok szkolny – w końcu do nas dotarły wakacje!
Jeszcze juro Igotata idzie do pracy, a potem wyjeżdżamy.
Mało mam czasu.
Powinnam zacząć nas pakować, a nie „siedzieć” na blogu, ale… wolałam odezwać się do Was. Pomachać z ekranu komputera.
Nie znikać znowu bez uprzedzenia.
Ogłosić przerwę urlopową, bo przez jakiś czas nie będzie mnie w necie.
Idę spotykać ludzi. Słuchać tego, co zechcą mi powiedzieć.
Czytać książki, te zwyczajne, z szeleszczącymi kartkami.
Jeść lody, odkrywać nowe nieznane smaki (w zeszłym roku pokochałam słony karmel, ciekawe, co teraz stanie się hitem?).
Jadę kąpać się w jeziorze i morzu, budować zamki z piasku; układać obrazki z kamyków, patyków i muszelek…
A Wam, drodzy Czytelnicy, życzę dokładnie tego samego! Życia!
Ps. W imieniu Okruszka zastrzegam, że z powodu wakacyjnych wojaży lipcowy wpis w pamiętniku może ukazać się ze sporym opóźnieniem;)
Latem kalendarz rządzi się innymi prawami. Zegar też.
Przymknijcie zatem oko na daty, dobrze? 😉
U nas na Wyspie też straszna susza. Wczoraj rozmawiałam z jedną znajomą i mówiła,że takich upałów w tym regionie nie było od 1976 roku. Ponad 40 lat! Wow i wszystko jak u Ciebie wygląda, suche i jakby przedwcześnie jesienne. Pięknych WAKACJI, wypoczywaj,nie rób nic,zwiedzaj i ładuj bateryjki.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Wiolu!
A więc na Wyspach też upały i susza? Szok po prostu, żeby aż tak.
Najgorsze jednak są pożary w Grecji i Szwecji, a pewnie nie tylko.
To już są tragedie, aż strach czytać wiadomości.
No i ciężko cieszyć się z własnych wakacji mając jednocześnie świadomość, że tylu ludzi właśnie przeżywa dramaty…:(
Wszystkiego dobrego Wiolu i również udanego urlopu!
PolubieniePolubienie
Zgadzam się, aż mi się płakać chce jak pomyślę o tym jaka tragedia spotkała tych ludzi. Trzymaj się i odpoczywaj
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A kto latem patrzy na zegar lub kalendarz? Fajnie spędzałyście z koleżanką czas.
Anomalie pogodowe to teraz norma, od bieguna po równik!
Miłych wakacji i napisz później co porabialiście…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jotko, bardzo dziękuję i wzajemnie – Ty też wypoczywaj i zbieraj siły przed kolejnym rokiem szkolnym!
Przy okazji bardzo Cię przepraszam, ponieważ nie zdążyłam wziąć udziału w zaproponowanej przez Ciebie zabawie. Miałam szczere chęci i myślałam, że w weekend wyrobię się z napisaniem stosownego postu, ale niestety nie zdążyłam. ;(
Może uda mi się wrócić do tematu później. 😉
W każdym razie dziękuję za nominację i zaproszenie do zabawy. 🙂
PolubieniePolubienie
udanych wakacji życzę i pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wielkie dzięki 🙂
I oczywiście nawzajem. 🙂
PolubieniePolubienie
Wszędzie jest susza – ocieplenie klimatu, ale co będzie dalej ? Cudne widoki w tej Holandii i ten skansen z wiatrakami. Pozdrawiam serdecznie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję (przepraszam, że tak późno – zdążyłam wyjechać na wakacje).
PolubieniePolubienie
Porcelana przemówiła do mnie najbardziej… Upał już mniej – mam własny, na szczęście przeplatany burzami, więc nie, dziękuję, suszy nie przyjmuję 😉 Miłego wypoczynku!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Macham do Ciebie, Igomamo, ze swojej strony ekranu:) Dobrze, że już macie upragnione wakacje. Odpoczywajcie, bawcie się, cieszcie się z życia:* Niech te czytane książki pięknie szeleszczą, woda pluszcze wiatr chłodzi. I niech spadnie deszcz:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bawcie się dobrze wspaniała rodzinko. W Polsce też na was czeka susza, niestety.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cudownego odpoczynku:) Zapiszcie kolejne kartki ze swoimi wspomnieniami wakacyjnymi:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba