Przeczytaj i podaj dalej, czyli share week

56349192_323065071901918_2645004915742605312_n

W Holandii króluje wiosna: tulipany zaczynają kwitnąć na potęgę, wiatraki kręcą się pod dyktando marcowego wiatru, a kanały tymczasowo zmieniają się w ptasie legowiska. Dużo się dzieje, ale ja dziś nie o wiośnie i nie o Holandii.
Dzieciakom, macierzyństwu i codzienności tym razem również dam spokój.
Bo dziś robię wyjątek i kłaniam się innym blogerom.
Nie żeby jakoś uniżenie, powiedzmy, że z uśmiechem i przyjacielskim przybiciem piątki. A wszystko przez Aksinię, która pewnie od razu zastrzegłaby:
– To nie ja, to nie ja! To Tucholski!

Ale: o co chodzi? O “dobry internet”, czyli taki, w którym słowo jest nośnikiem życzliwości, serdeczności i dobrych czynów.
Właśnie w taką moc słowa uwierzył bloger Andrzej Tucholski, gdy osiem lat temu, stworzył projekt „Share Week”. Zasady są proste, wręcz banalne: chętni blogerzy polecają ważne dla siebie blogi, trochę na zasadzie łańcuszka.
Po co? By docenić czyjąś pracę, sprawić komuś radość, czy używając blogożargonu – zwiększyć zasięgi. O tym, co dobre nie ma co długo dyskutować, lepiej się tym podzielić.

Mnie przychylnym słowem obdarowała autorka bloga „Aksinia – kawa & puzderka”.
Koniecznie do Niej zajrzyjcie, bo to osoba wielu talentów, ot da Vinci w spódnicy.
Ja to Jej wręcz zazdroszczę i niekiedy podejrzewam o nadprzyrodzone siły.
Bo: Aksinia pisze teksty pełne błyskotliwych dialogów i humoru (można boki zrywać, serio), opiekuje się Żabą i Kijanką, pochłania książki, maluje kawą (tak, kawą!), tworzy lalki i biżuterię… Acha, i jeszcze sklepik internetowy prowadzi!
Jak ona to wszystko godzi? Świetnie. Zobaczcie sami. Ręczę, że się nie zawiedziecie.

55560406_331463020906879_3458525653509341184_n

A teraz czas na regulaminowe „Podaj dalej”…
Hmm. Wiecie? Mam pewien problem z udziałem w tego typu akcjach: nie lubię wybierać, który blog wytypować i potem jeszcze uzasadniać, czemu ten a nie inny.
Wiadomo, zawsze w takich sytuacjach jeden się ucieszy, a drugiemu sprawię przykrość. Dlatego gwoli wyjaśnienia, ważna sprawa: proszę spójrzcie na prawą stronę mojego bloga. Widzicie listę o tytule „Blogoteka”?
Znajdziecie w niej linki do bliskich mi blogów. Zachęcam Was, byście śmiało tam klikali, oglądali i czytali, na zdrowie i ku przyjemności.

*Przy okazji: jeśli zapomniałam o Waszym blogu (nikt nie jest nieomylny) wybaczcie i przypomnijcie o sobie w komentarzu.

Okej, najwyższa pora przejść do regulaminowego „Podaj dalej”.
No więc, niestety, można wybrać tylko trzy blogi, a Was jest wiele (konkursy są jednak okropne!). Zróbmy tak:
Jeśli jesteście na poniższej liście – gratuluję! Uśmiech
Jeśli Was nie ma – weźcie to za dobrą monetę: Wasz blog SAM sobie poradzi i nie potrzeba mu mojej skromnej reklamy.Puszczam oczko

Panie i Panowie, oto przed Wami Złota Trójca:

Pani od biblioteki
Autorka bloga mogłaby być moją przyjaciółką (Twoją pewnie też;), przyjemnie byłoby napić się z nią herbaty i pogadać niemal na każdy temat, czasem także pomilczeć.
Jotka ma dar obserwacji, umie wyłapywać ciekawe historie w codzienności.
Przyciąga do siebie ludzi życzliwością, naturalnością i dobrym słowem.

Lustro
Ten blog to „słowny poligon”. Autor żongluje słowami, maluje nimi i w ogóle czyni istne cuda wianki. Oko pisze w charakterystyczny tylko dla siebie sposób i, co tu dużo mówić, jest po prostu nie do podrobienia.

Życie Celta
Blog mocno osadzony w klimacie irlandzkim i monarszym.
Zakładasz, że temat Cię nie interesuje?
Uwierz, też tak miałam… dopóki nie poznałam Celta i Jego Polanki.
Autor całe serce wkłada w blogowanie, ma wyjątkową wiedzę i pisze z pasją.
Bardzo ceni swoich czytelników, dyskusje pod Wielkim Dębem (nie tylko o Irlandii) toczą się zawsze w atmosferze wzajemnego szacunku.

To jak? Przeczytacie i podacie dalej? Piąteczka, Blogerzy!

56214353_809494629406223_1617887779239231488_n

Ten wpis został opublikowany w kategorii wiatrakowa codzienność i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

17 odpowiedzi na „Przeczytaj i podaj dalej, czyli share week

  1. jotka pisze:

    No pisałam i nie ma?

    Polubione przez 1 osoba

  2. oko pisze:

    dzięki za zauważenie. mile łechce pewne niedookreślone fragmenty we mnie – gdzieś w środku.
    z anatomii jestem kompletna noga, więc poprzestanę na tym gdzieś w środku, żeby się nie zbłaźnić. pięknie dziękuję

    Polubione przez 1 osoba

  3. Iwona Zmyslona pisze:

    U Jotki bywam regularnie. Oko cenię,bo już niejeden bloger pisał o nim w superlatywach, ale jego ” „żonglerka” jest dla mnie trudna. Do Celta zajrzę. Pozdrawiam.

    Polubione przez 1 osoba

  4. jotka pisze:

    W takim razie napiszę raz jeszcze.
    Zaszczytem jest dla mnie wszystko, co napisałaś, zwłaszcza fragment o przyjaźni.
    Blogi panów znam i cenię, wiec nie dziwi mnie twój wybór.
    Postaram się w najbliższym czasie dołączyć do zabawy:-)
    Dziękuję:-)

    Polubione przez 1 osoba

  5. Igomama pisze:

    Jotko, napisałam, jak czułam i cieszę się, że sprawiłam Ci odrobinę przyjemności. 🙂

    A z tym dołączeniem do zabawy to trochę kłopot będzie, bo o ile dobrze pamiętam zgłaszanie kandydatur do Share Week kończy się dziś o północy.
    Ale zawsze można wziąć udział za rok, bo myślę, że autor projektu nie powiedział jeszcze ostatniego słowa 😉

    Polubienie

  6. Iwona Kmita pisze:

    Jotka bezwzględnie zasługuje na wyróżnienie. Obejrzę z przyjemnością pozostałe wspomniane blogi, pozdrawiam ciepło 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Iwonko, dziękuję za ciepłe pozdrowienia.
      Tak, nasza Jotka skupia wokół siebie całą społeczność blogerów, pozwala wybić się mniej znanym, dla każdego znajduje czas i uwagę. Podziwiam Ją za to bardzo.

      Polubienie

  7. Iwona Kmita pisze:

    Igomamo, nie wiem czemu, w twojej Blogotece przy moim nazwisku pojawia się info, że blog nie działa. uroczyście dementuję, działam, jak najbardziej 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      No pewnie, że działasz! I to jeszcze jak. 🙂
      Absolutnie polecam i zupełnie nie rozumiem, czemu dziś pojawiła się taka błędna informacja, jeszcze wczoraj jej nie było.
      Podejrzewam, że to chwilowe, Iwonko.
      Dziękuję za zwrócenie uwagi, będę miała rękę na pulsie.

      Polubienie

  8. Celt Peadar pisze:

    Rany Julek… Się wzruszyłem mocno 🙂 Dziękuję za polecenie mnie wiatrakowym bywalcom i zapraszam ich serdecznie do siebie 🙂

    Kochana jesteś 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  9. Krystyna pisze:

    Bardzo fajny wpis 🙂

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz