O nas…To miejsce, w którym wypadałoby się przedstawić. Niby nic trudnego, ale czasem to, co z pozoru wydaje się łatwe, okazuje się nie lada wyzwaniem.
Bo jak krótko i konkretnie scharakteryzować swoje dzieci? Przecież rodzice mogą o nich rozmawiać bez końca, nawet nie bacząc na znużenie słuchacza i lekceważąc niedyskretne ziewnięcia…
Jak w kilku słowach zawrzeć pasje, wady i zalety małżonka (oczywiście z naciskiem na te ostatnie)?
Co można powiedzieć o sobie?
No właśnie…
Po tym refleksyjnym i przydługim wstępie, przedstawię nas krótko.
Tworzymy pięcioosobową rodzinkę. Zwyczajną, jakich pewnie wiele. Ale dla nas wyjątkową, bo naszą.
Mojego męża, nazywam tu Igotatą. Nazwa ta powstała od inicjałów imion naszych dzieci: Iskierki, Groszka i Okruszka (I+G+O+tata=Igotata;)
Igotata, poza swoimi dziećmi (i, mam nadzieję, żoną) uwielbia komputery.
To jego praca i pasja zarazem.
Iskierka – nasza pierworodna córeczka (rocznik 2007).
Istota wrażliwa, delikatna, z olbrzymią wyobraźnią…
Groszek – synek rodzynek (rocznik 2008).
Śmieszny, zawsze uśmiechnięty, pozytywnie zakręcony…
Okruszek – najmłodsza córeczka (rocznik 2014).
Żywe srebro, czyli osóbka, która uwielbia się ruszać i przemieszczać.
Chętnie je, natomiast ze spaniem jest na bakier, czyniąc swoich rodziców notorycznie niewyspanymi.
No i ja…Mama. Chyba to słowo najbardziej mnie teraz definiuje…
Zostając w konwencji – umówmy się, że nazywam się Igomama (wiadomo od czyich inicjałów). Lubię ludzi, podróże, życie…Lubię to, co stare, ale jestem też chętna nowościom. Z sentymentem wracam do miejsc, w których kiedyś już byłam, ale z pasją odkrywam nowe przestrzenie. Pielęgnuję przyjaźnie z dzieciństwa, a zarazem jestem otwarta na nowe znajomości…
To my – dzieciaki.
A wiatraki?
Tak się złożyło, że wiosną 2014 r. wyjechaliśmy do Holandii, tym samym rozpoczynając nowy etap naszego życia. Nieznane miejsce, inne zwyczaje, niezrozumiały język. Samotność…
Właśnie wtedy zrodziła się we mnie potrzeba opisywania naszej nowej rzeczywistości. Może w ten sposób oswajałam się z nią? Czyniłam ją bardziej przyjazną?
W każdym razie, bardzo szybko, ogarnęła mnie pasja dokumentowania życia naszej rodziny na obczyźnie. Pobyt tutaj traktuję jak przygodę i tę przygodę pragnę utrwalić…A że pamięć ludzka jest zawodna, to „chwytam” chwile spędzone „tu i teraz” za pomocą słowa pisanego i obrazu.
Laptop i aparat fotograficzny towarzyszą mi prawie codziennie…
„Dzieciaki i wiatraki” to blog rodzinny.
Blog trochę o nas i blog trochę o Holandii…
Witam serdecznie! Wspaniała rodzinko 🙂 Życzę miłych „blogospotkań” i „do zobaczenia”!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ja witam serdecznie:) Dziękuję za miłe słowa i za odwiedzenie „kawałka naszego świata”. Do ponownego spotkania w wirtualnym świecie:) Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Poszperałam, poczytałam, pooglądałam galerię i tak mi się spodobało, że dopisuję do listy moich ulubionych blogów. Jakieś takie ciepło i spokój bije od Twoich wpisów 🙂 No i styl jest fajny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ola, Twoje miłe słowa przeczytałam dziś o poranku i od razu uśmiech zagościł na mej twarzy, a w sercu radość. I nie opuszczały mnie przez cały dzień;) Dziękuję bardzo i cieszę się, że blog Ci się spodobał i chcesz do nas zaglądać. Zapraszam i pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Pięknie! Niezwykle przyjemnie czyta się gdy ktoś tak serdecznie mówi o swoich bliskich. A tak już z najbliższego mi podwórka wszystkim dzieciom życzę właśnie takiej mamy jaką jesteś Ty i jaką mam ja sama. Mamy która czuje dziecięcą wrażliwość, widzi świat dziecięcymi oczyma, która obroni dziecię przed całym złem tego świata. A gdy już dorośnie i samo zacznie o sobie decydować zawsze będzie jego wsparciem!!! Wszystkiego dobrego w nowym roku!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z tkliwością przeczytałam Twój komentarz, bo tak pięknie napisałaś o dobrej mamie, o swojej mamie… Postrzegam macierzyństwo podobnie jak Ty. Chciałabym być dla swoich dzieci dobra i mądra, wspierająca, ale i wymagająca, stawiająca rozsądne granice, nie podcinająca skrzydeł swoim pociechom. Jednak w praktyce wychowanie dzieci okazuje się takie trudne! Na dodatek na efekty naszej pracy trzeba długo czekać, czasem aż do dorosłości potomka… Jednak warto się starać i próbować.
Bardzo dziękuję Ci za te piękne słowa. Nie czuję, bym na nie zasłużyła, ale miło mi, że tak mnie postrzegłaś. Chyba przedstawiłam się w zbyt cukierkowych barwach;) Tak, dla zmyłki;)
Tobie również życzę udanego, dobrego roku!
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawy blog o bliskich mi tematach i fajnym stylu. Twój Okruszek przypomina mi moją córkę w tym wieku. Czas jest bardzo konsekwentny i warto dokumentować te wszystkie ulotne chwile. Obie z Amelką będziemy często zaglądać. Jest sporo do przeczytania:-) Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa. Zgadzam się z Tobą, czas leci nieubłaganie szybko, dlatego trzeba „łapać” dzieciństwo naszych pociech przy pomocy aparatu fotograficznego. Warto zapisywać zarówno momenty wyjątkowe, jak i te zwyczajne z życia rodziny.
Ja teraz często bywam zmęczona, czasami brakuje mi cierpliwości, ale gdzieś tam w głębi serca wiem, że nadejdą lata, gdy będę tęsknić za obecnym etapem życia.
Pozdrawiam Ciebie i Amelkę i obiecuję również czytać o Waszych podróżach i nie tylko;)
PolubieniePolubienie
Hej! Ale fajnie będzie powspominać po latach. 🙂 Rewelacyjna pamiątka! Pozdrawiam,
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za odwiedziny i miłe słówko, a pozdrowienia odwzajemniam:) 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie że są jeszcze takie rodziny 🙂 , czuć dosłowne ciepło w każdym zdaniu……….ehh
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pięknie napisałaś o swojej Rodzince. Od razu wiadomo, że się kochacie i tworzycie fajną gromadkę. Z przyjemnością będę was odwiedzać. Pozdrawiam cieplutko 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję serdecznie:) Bardzo mi miło. To się cieszę i zapraszam serdecznie,
Ja już też u Ciebie poczytałam co nieco i na pewno będę stałym gościem:)
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Dzień dobry, właśnie Was znalazłam w sieci i po przeczytaniu tej zakładki zamierzam trochę pomyszkować. Bo miło to u Was.
Pozdrawiam 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszy mnie to bardzo. 🙂
Zapraszam do myszkowania. Na pewno odwdzięczę się rewizytą:)
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
PolubieniePolubienie
Dobry wieczór, znalazłam Was i będę tu z pewnością wpadać:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Agnieszko! Serdecznie Cię witam:)
Bardzo się cieszę, że nasze drogi spotkały się w wirtualnym świecie:)
PolubieniePolubienie
tyle Osób , coraz więcej wyjeżdża aby zacząć życie w nowym kraju,takie czasy…Trzymam kciuki aby Wam się wszystko układało po Waszej mysli:):)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przydadzą się Twoje kciuki, przydadzą bardzo, zwłaszcza, że wciąż nie wiemy, gdzie nam pisane żyć… Holandia? Powrót do Polski? A może…
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i życzliwe słowo.:)
PolubieniePolubienie
Fajnie, że trafiłam na Waszego bloga 🙂 Wybieramy się do Holandii w kwietniu (3 raz), ale i tak znalazłam u Was mnóstwo ciekawych informacji 🙂 Pozdrawiamy z Anglii i zapraszamy do siebie: https://www.zlapacchwile.com/
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo się cieszę, że coś Was u nas zainteresowało i mogliśmy coś podpowiedzieć, pomóc. Super. Dziękuję za zaproszenie i Wasze namiary. Chętnie zajrzę. 🙂
PolubieniePolubienie
Cześć! Bardzo fajnie czyta się Waszego bloga 🙂 Chciałbym dowiedzieć się nieco więcej na temat życia w Holandii. Będę wdzięczny za kontakt mailowy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cześć Filip, dziękuję.
Miło to słyszeć.
Oczywiście, jak masz pytania, pisz – spróbujemy pomóc:
igomama@outlook.com
igotata@outlook.com .
PolubieniePolubienie