Cześć, dziękuję, że nas odwiedzasz. 😊
Skoro pukasz w okienko „O nas”, znaczy: chcesz dowiedzieć się, kim jesteśmy.
I o czym jest ten blog, czy znajdziesz w nim coś dla siebie.
Dasz mi chwilę? Zaparzę herbatę (może być zielona z jaśminem czy wolisz czarną?) i wyjaśnię.
A więc jesteśmy pięcioosobową rodziną. Mieszkamy w Holandii od 2014 r. Tak, stuknęło nam ponad 10 lat na emigracji, dotąd nie mogę w to uwierzyć. Planowałam w Niderlandach spędzić urlop wychowawczy, najwyżej trzy lata – w Polsce zostawiłam pracę, mieszkanie, nie wspominając o rodzinie i przyjaciołach.
Wiem, wszyscy tak mówią i… zwykle zostają.
Bowiem emigracyjna rzeczywistość ZA NIC ma deklaracje powrotu!
Zagarnia cię łapskiem w swoje trybiki i tak kręci się koło za kołem, dzień za dniem, rok za rokiem: dzieci podejmują naukę, zawierają przyjaźnie, ty podłapujesz język tubylców, znajdujesz jakieś zajęcie, pracę, znajomych, przyzwyczajasz się i też się kręcisz.
Ciężko nagle zatrzymać całą machinerię i wrócić.
Toteż przekładasz myśl o powrocie: niech dziecko skończy klasę, albo nie!, lepiej niech skończy szkołę, podstawową, średnią. Gdy się ma troje dzieci, wizja powrotu tym bardziej rozmywa się na DALEJ nieokreślone KIEDYŚ.
Dlatego, dla własnego dobra i spokoju ducha, spróbowałam „zakorzenić się” w Holandii, wbić stopy w niderlandzkie klompy, zintegrować się z lokalsami, wsiąść na rower i pedałować nawet w deszczu, a wiosną upajać się kielichami tulipanów w najdziwniejszych odmianach. Szukać pozytywów danej sytuacji.
Poza tym, powiem Ci, że z upływem czasu doświadczam, jak WZGLĘDNE staje się pojęcie przestrzeni, jak KURCZĄ SIĘ odległości, a DOM, ten prawdziwy dom, noszę w sercu.
Gdy zakładałam blog (koniec 2014 r.), dopiero poznawałam Holandię. Jądro mojego świata stanowiły dzieci, krążące wokół mnie planety: mamo chcę jeść, mamo nudzę się, mamo pobaw się, a on to, ona tamto… Siłą rzeczy moje pisanie koncentrowało się na DZIECIACH.
Opisywałam je z pomocą pseudonimów: córka Iskierka (`2007), syn Groszek (`2008) i najmłodsza Okruszek (`2014). A potem nanizaliśmy na nitkę pierwsze litery tychże imion I+G+O, połączyliśmy z mamą i tatą, jak to w naszyjniku, i proszę, w ten sposób powstały nicki: Igotata i Igomama.
Jesteśmy w Holandii. Wciąż.
Tylko w zupełnie innym punkcie życiowej drogi: nasze DZIECIAKI, urocze maleństwa, przemieniły się w (nie mniej uroczych) nastolatków. Lada moment wyfruną z gniazda.
Tylko WIATRAKI się ostały, zobojętniałe na bieg życia i historii.
Choć je też postrzegam inaczej, już bez entuzjazmu nowicjusza, spokojniej, bardziej z trzewi.
„Dzieciaki i wiatraki” to blog rodzinny.
Trochę o nas, trochę o Holandii (jej atrakcjach, wydarzeniach, tradycjach), trochę o innych miejscach, które zdarzyło nam się odwiedzić.
Sporo Niderlandów widziałam, ale nie wszystko, bo jak się gdzieś mieszka, to przestaje się zwiedzać: albo brakuje czasu, albo wydaje się, że czas zawsze się znajdzie.
Obok informacji o Holandii, znajdziesz tu dużą dawkę naszej codzienności.
Dzielę się tym, co mnie ciekawi, zachwyci, poruszy.
Piszę szczerze, z serducha.
Cenię sobie autentyczny kontakt z czytelnikami, cieszy mnie każdy komentarz.
Jeśli chcesz nawiązać ze mną kontakt, śmiało pisz: igomama@outlook.com
Pozdrawiam Cię serdecznie
Igomama
Ps. Teksty i zdjęcia (w przeważającej ilości) są naszego autorstwa.
Wierzę, że to uszanujesz i nie wykorzystasz bez zapytania.
Witam serdecznie! Wspaniała rodzinko 🙂 Życzę miłych „blogospotkań” i „do zobaczenia”!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ja witam serdecznie:) Dziękuję za miłe słowa i za odwiedzenie „kawałka naszego świata”. Do ponownego spotkania w wirtualnym świecie:) Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Poszperałam, poczytałam, pooglądałam galerię i tak mi się spodobało, że dopisuję do listy moich ulubionych blogów. Jakieś takie ciepło i spokój bije od Twoich wpisów 🙂 No i styl jest fajny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ola, Twoje miłe słowa przeczytałam dziś o poranku i od razu uśmiech zagościł na mej twarzy, a w sercu radość. I nie opuszczały mnie przez cały dzień;) Dziękuję bardzo i cieszę się, że blog Ci się spodobał i chcesz do nas zaglądać. Zapraszam i pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Pięknie! Niezwykle przyjemnie czyta się gdy ktoś tak serdecznie mówi o swoich bliskich. A tak już z najbliższego mi podwórka wszystkim dzieciom życzę właśnie takiej mamy jaką jesteś Ty i jaką mam ja sama. Mamy która czuje dziecięcą wrażliwość, widzi świat dziecięcymi oczyma, która obroni dziecię przed całym złem tego świata. A gdy już dorośnie i samo zacznie o sobie decydować zawsze będzie jego wsparciem!!! Wszystkiego dobrego w nowym roku!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z tkliwością przeczytałam Twój komentarz, bo tak pięknie napisałaś o dobrej mamie, o swojej mamie… Postrzegam macierzyństwo podobnie jak Ty. Chciałabym być dla swoich dzieci dobra i mądra, wspierająca, ale i wymagająca, stawiająca rozsądne granice, nie podcinająca skrzydeł swoim pociechom. Jednak w praktyce wychowanie dzieci okazuje się takie trudne! Na dodatek na efekty naszej pracy trzeba długo czekać, czasem aż do dorosłości potomka… Jednak warto się starać i próbować.
Bardzo dziękuję Ci za te piękne słowa. Nie czuję, bym na nie zasłużyła, ale miło mi, że tak mnie postrzegłaś. Chyba przedstawiłam się w zbyt cukierkowych barwach;) Tak, dla zmyłki;)
Tobie również życzę udanego, dobrego roku!
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawy blog o bliskich mi tematach i fajnym stylu. Twój Okruszek przypomina mi moją córkę w tym wieku. Czas jest bardzo konsekwentny i warto dokumentować te wszystkie ulotne chwile. Obie z Amelką będziemy często zaglądać. Jest sporo do przeczytania:-) Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa. Zgadzam się z Tobą, czas leci nieubłaganie szybko, dlatego trzeba „łapać” dzieciństwo naszych pociech przy pomocy aparatu fotograficznego. Warto zapisywać zarówno momenty wyjątkowe, jak i te zwyczajne z życia rodziny.
Ja teraz często bywam zmęczona, czasami brakuje mi cierpliwości, ale gdzieś tam w głębi serca wiem, że nadejdą lata, gdy będę tęsknić za obecnym etapem życia.
Pozdrawiam Ciebie i Amelkę i obiecuję również czytać o Waszych podróżach i nie tylko;)
PolubieniePolubienie
Hej! Ale fajnie będzie powspominać po latach. 🙂 Rewelacyjna pamiątka! Pozdrawiam,
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za odwiedziny i miłe słówko, a pozdrowienia odwzajemniam:) 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie że są jeszcze takie rodziny 🙂 , czuć dosłowne ciepło w każdym zdaniu……….ehh
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pięknie napisałaś o swojej Rodzince. Od razu wiadomo, że się kochacie i tworzycie fajną gromadkę. Z przyjemnością będę was odwiedzać. Pozdrawiam cieplutko 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję serdecznie:) Bardzo mi miło. To się cieszę i zapraszam serdecznie,
Ja już też u Ciebie poczytałam co nieco i na pewno będę stałym gościem:)
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Dzień dobry, właśnie Was znalazłam w sieci i po przeczytaniu tej zakładki zamierzam trochę pomyszkować. Bo miło to u Was.
Pozdrawiam 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszy mnie to bardzo. 🙂
Zapraszam do myszkowania. Na pewno odwdzięczę się rewizytą:)
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
PolubieniePolubienie
Dobry wieczór, znalazłam Was i będę tu z pewnością wpadać:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję Agnieszko! Serdecznie Cię witam:)
Bardzo się cieszę, że nasze drogi spotkały się w wirtualnym świecie:)
PolubieniePolubienie
tyle Osób , coraz więcej wyjeżdża aby zacząć życie w nowym kraju,takie czasy…Trzymam kciuki aby Wam się wszystko układało po Waszej mysli:):)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przydadzą się Twoje kciuki, przydadzą bardzo, zwłaszcza, że wciąż nie wiemy, gdzie nam pisane żyć… Holandia? Powrót do Polski? A może…
Dziękuję serdecznie za odwiedziny i życzliwe słowo.:)
PolubieniePolubienie
Fajnie, że trafiłam na Waszego bloga 🙂 Wybieramy się do Holandii w kwietniu (3 raz), ale i tak znalazłam u Was mnóstwo ciekawych informacji 🙂 Pozdrawiamy z Anglii i zapraszamy do siebie: https://www.zlapacchwile.com/
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo się cieszę, że coś Was u nas zainteresowało i mogliśmy coś podpowiedzieć, pomóc. Super. Dziękuję za zaproszenie i Wasze namiary. Chętnie zajrzę. 🙂
PolubieniePolubienie
Cześć! Bardzo fajnie czyta się Waszego bloga 🙂 Chciałbym dowiedzieć się nieco więcej na temat życia w Holandii. Będę wdzięczny za kontakt mailowy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cześć Filip, dziękuję.
Miło to słyszeć.
Oczywiście, jak masz pytania, pisz – spróbujemy pomóc:
igomama@outlook.com
igotata@outlook.com .
PolubieniePolubienie
Dziwne, że dopiero teraz „odkryłem” ten fantastyczny blog. Na pewno będę tu wpadał;-)
Rodzinka wspaniała. Z Twojego opisu wynika, że jesteście bardzo ze sobą związani. Z tego, z jaką (igo)maminą tkliwością piszesz o Was, wnioskuję, że jesteście ogromnie ciekawymi ludźmi;-)
Pozdrawiam. Ceramik
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Drogi Ceramiku, dziękuję za tak miłe słowa.
Aż się zawstydziłam.
Wiesz, tę notkę „O nas” nakreśliłam 9 (!) lat temu, więc nieco (bardzo nieco) trąci myszką. 😉
Przydałoby się ją zaktualizować.
Jednak jako że priorytetem są bieżące wpisy (które i tak wrzucam z rzadka), „O nas” jakoś się uchowało w niezmienionej postaci. 😉
Blog miał być z założenia blogiem o dzieciach i Holandii i taki był.
Jednak dzieci urosły i nie zawsze chcą, by o nich pisać, a Holandia… – Holandia co prawda została, ale - nie samą Holandią człowiek żyje, więc wpisy wyszły spoza granic Niderlandów.
Rozszerzyły się na inne miejscówki, w których dane nam było postawić krok.
Serdecznie pozdrawiamy, Ceramiku. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba