Szukaj na blogu
Kalendarz
Czerwiec 2023 Pon W Śr Czw Pt S N 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Angielski z Martyną
- Idiomy, które mają różne kolory – NIEBIESKI
- Dziwne angielskie słowa (cz. 6)
- Powrót po latach
- Dlaczego mówimy ”Merry Christmas”?
- Konkurs – Co najpiękniejszego przyniósł Ci Mikołaj? (WYNIKI)
- Słówka i jeszcze więcej słówek – Święty Mikołaj
- Idiomy z.. imionami! (cz. 2)
- Halloween – czy wiesz o nim wszystko?
- Idiomy z.. imionami? (cz. 1)
- Przybory szkolne
Anna Maria Gregorowicz
- Bez tytułu
- 775 jaar Haarlem!
- Sezon Strzelca
- To nie do zniesienia. Posłuchajcie jak bardzo | Tygodnik Powszechny
- Poles in Amsterdam protest against Polish high court restricting abortion – DutchNews.nl
- Poczytajcie. Dziennikarz zarażony COVID-19 wspomina
- Echt belangrijk om te weten
- Super New Moon in Virgo: On The Path Of The Divine – Moon Omens
- Dankbaar
- Spannendste verkiezingen Polen in jaren, twee kandidaten gaan gelijk op | NOS
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
- Parada tramwajów w Antwerpii
- Majowo kolorowo
- "Lentefeest" alternatywa dla bierzmowania lub komunii.
- Piękny majowy tydzień pełen atrakcji
- Obóz, lekarze, masaże, szukanie pracy i konwalie
- Śmieci we Flandrii, jak segregować, gdzie, co i jak wyrzucać?
- Mój tydzień na chorobowym jak wyglądał?
- Jak wyjść ze strefy komfortu nie łamiąc se nóg?
- Nie obchodzę wielkanocy i wielkanoc mnie nie obchodzi
- Mietek w lesie Buggenhoutbos.
bezpukania.eu
- Święte Jerusalem
- Podłoga rzucona na sufit
- Mój ci ten kawałek podłogi
- Ta nasza młodość, czyli pora na seniora
- Masło z niedźwiedzim czosnkiem
- Dlaczego współcześni mają kłopoty ze skupieniem uwagi?
- Człowiecze fobie, lęki i strachy
- Czy na pewno to jeden z najwspanialszych światów?
- Wnuku, twoi dziadkowie też byli EKO
- Kto zhakuje ludzki mózg?
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
- Gabriela Kotas
hubedi
Iwona Kmita
- Gość w dom, czyli wirtualnie
- Książka świętuje
- O tym, jak chciałam poprawić sobie samopoczucie
- Home office, czyli… w grupie raźniej
- Człowiek się uczy przez całe życie
- Pierwszy rok z Nelą
- To miłe uczucie zwyciężyć ze sobą
- Gdy Twój biustonosz próbuje Ci coś powiedzieć…
- Szaman, czyli Żuławski
- Co ma Sopot do Matejki
Kobieta po 30
- Po czym poznać, że związek jest toksyczny?
- Sterylizator do butelki – jak działa i czy warto go kupić?
- Czy powinny być specjalne programy wsparcia dla kobiet?
- Outfit na plażę. Jak wybrać strój kąpielowy i dodatki?
- Zaproszenie na ślub bez dzieci? „No to nie idziemy!”
- Klapki na koturnie czy na platformie? Pomagamy w wyborze
- Co naprawdę zmienia się po 30?
- Miód pokrzywowy. Jak zrobić i czy w ogóle warto?
- Czy małżeństwo faktycznie jest dużo większą korzyścią dla kobiety?
- Zegarki damskie – jakie modele będą pasować do casualowych stylizacji?
kolekcjoner marzeń
Listy i [inne] brewerie
Lustro
mariposaflower
Mysz Galaktyczna
Na karuzeli życia
nie tak znów kolorowo
- Odliczanie do hamerykanckiej "majowki"
- Jeden szalony majowy tydzien (uwaga; multum zdjec!)
- W tym sezonie pilkarskim nic nie idzie zgodnie z planem :D
- Weekend dla odmiany leniwy i calkiem spokojny tydzien
- Nascie Dwanascie
- O jednej szalonej sobocie oraz reszcie tygodnia
- Ostatni weekend ferii wiosennych i powrot w kierat
- Swiatecznie i feryjnie ;)
- Nadchodzily Swieta...
- Ostatni tydzien marca
Nie tylko kartki
nieodkrytapl
- A. K. Lockwood „Klątwa upadłego miasta” – recenzja.
- Ryan Green „Kobieta kanibal” – recenzja.
- Steve Matthews „W służbie Hitlera” – recenzja.
- Marta Urbaniak Piotrowska „One temu winne” – recenzja.
- Beata i Eugeniusz Dębscy „Siódmy koci żywot” – recenzja.
- Jakub Szamałek „Stacja” – recenzja przedpremierowa.
- kakofonia
- Viktor E. Frankl „Człowiek w poszukiwaniu sensu” – recenzja.
- Oscar Wilde „Portret Doriana Graya” – recenzja.
- Anna Sakowicz „Nić przeznaczenia” – recenzja.
Pani od biblioteki
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
- Jak to jest z tym uśmiechem?
- Święto Mamy
- Rodzina, ach rodzina oraz kącik czytelniczy
- Majowe spacerowanie, uśmiechanie i czytanie
- Wiosennie, także książkowo
- Poświąteczny miszmasz oraz kącik książkowy
- Z radosnym Alleluja!
- Refleksja marcowa Morgany plus ciekawe lektury do recenzji
- Nadzieję rozwiał wiatr-rozczarowanie rentowe! oraz kącik recenzencki
- Delikatność i kruchość życia
Tajwan i nieznana Japonia
- Nowy Rok w Japonii, czyli Shōgatsu (正月)
- Dolina Okususobana (Nagano)
- Park Krajobrazowy Okususobana 奥裾花自然公圜
- 10.10 co to za święto?
- Święto Dwóch Dziewiątek 重陽節
- Dzień Nauczyciela i Konfucjusz
- Trzęsienie ziemi z 21 września 1999 roku
- Legenda o Nefrytowym Króliku
- Święto Środka Jesieni 中秋節
- Legenda o Houyi i Chang'e
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Archiwa kategorii: Polska
W budce telefonicznej
Nasi przyjaciele (rodzice czworga dzieci) zwykli mawiać, że marzy im się czasem, by wyrwać się gdzieś i spędzić troszkę czasu bez pociech. Gdziekolwiek, „choćby i w budce telefonicznej”, byle tylko we dwoje. Tak to już jest, że gdy każdy dzień sypie Iskrami, zasypuje Groszkami i drobi Okruszkami, to człek zaczyna tęsknić za tym czasem, kiedy byliśmy tylko my: ja i Ona. Czytaj dalej
Opublikowano Polska
Otagowano odpoczynek, romantyczny wypad we dwoje, w budce telefonicznej, wakacje w Polsce
16 Komentarzy
Śnieżka na Śnieżce
Dziś na blogu, dla odmiany, opowieść o Śnieżce.
Ale nie tej z „Baśni” braci Grimm. Moja Śnieżka nie mieszka z siedmioma krasnoludkami, a do lasu chodzi jedynie na spacery, no może na grzyby.
I na szczęście nie musi strzec się złej królowej i obawiać zatrutego jabłka.
Moja Śnieżka jest jednak równie dobra jak ta baśniowa.
Ma delikatną, jasną cerę, blond włosy niczym nitki lnu i właśnie przez wzgląd na swą karnację została nazwana Śnieżką.
Ten przydomek wymyślił jej mąż, a mój brat.
Tak, Śnieżka to moja bratowa.
Opublikowano Polska, wiatrakowa codzienność, wiatrakowe zwiedzanie
Otagowano babski wypad, Karpacz, moja bratowa, urodziny, wejście na Śnieżkę, świętowanie okrągłych urodzin
21 Komentarzy
Polowanie na krasnale
Życie na emigracji ma to do siebie, że zaczynamy w kraju ojczystym stawiać szklane domy. Odległość powoduje również, że pewne miejsca odwiedzamy być może częściej, niż w czasach gdy zdawały się na wyciągnięcie ręki. Dla mnie jednym z takich miejsc jest stolica Dolnego Śląska.
Opublikowano Polska
Otagowano krasnoludki, wakacje w Polsce, wakacje z dziećmi w Polsce, Wrocław
16 Komentarzy
Bliżej nieba w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
Zgodnie z obietnicą dziś opowiem o naszej sierpniowej wizycie w teatrze.
Żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. I tu nawet nie chodzi o czas.
O to, że spektakl (a właściwie dwa spektakle) przestał intensywnie pulsować pod moją skórą, twarze aktorów rozmyły się, głosy ucichły, a emocje zgasły…
To nie to… Czasem wystarczy jeden telefon z wiadomością, po której wakacje, teatr, Norwegia natychmiast tracą na znaczeniu. Niestety, każdy to zna…
A jednak piszę, bo zobowiązałam się.
A jednak piszę, bo… lubię pisać i lubię teatr; bardzo brakuje mi go na emigracji.
Randka wśród krogulców i bursztynów
Nazywają ją „kryształową”, czasem „szklaną”. A nasza była…
Właśnie – jaka? Może bursztynowa? Z fiordem w tle. Z Szekspirem na scenie. Spacerami, tylko we dwoje. Szaloną jazdą samochodem po serpentynach…
W sierpniu obchodziliśmy piętnastą rocznicę ślubu.
Obchodziliśmy ją… po naszemu, tylko we dwoje, a w zasadzie aż we dwoje czy też jeszcze lepiej: naprawdę we dwoje???
Dzieci zostały u dziadków i tym sposobem mieliśmy z mężem caaałyy tydzień tylko dla siebie. Luksusowy prezent – takie pudełko z czasem, pojemnik z wolnością… Małżeńskie rendez vous.
Opublikowano Polska
Otagowano Bazylika Mariacka w Gdańsku, Gdańsk, grogulce i bursztyny w Gdańsku, małżeństwo, randka z mężem, rocznica ślubu, zwiedzanie Gdańska
11 Komentarzy
Smok! Chcemy smoka!
Większość wakacyjnych planów to decyzja Igorodziców. Czasem jednak dajemy wybór wesołej gromadce. Nie inaczej było z ostatnim etapem naszych majowych wojaży po Polsce. Świadomi upływających dni musieliśmy rozstrzygnąć co wybrać: wrocławskie krasnoludki, czy wawelskiego smoka? Okruszka smok przerażał, wybór był więc prosty: krasnoludki! Iskierka i Groszek troszkę się wahali, w końcu jednak wybrali odwrotnie niż ich młodsza siostra. Osobiście głosowałem za krasnoludkami – bo to i bliżej granicy, i do Wrocławia mam wielki sentyment… Ale przegrawszy głosowanie uznałem wolę większości. Ruszamy do Krakowa!
Opublikowano Polska
Otagowano Bazylika Mariacka, Historyland, Kraków, smok wawelski, Sukiennice, wakacje z dziećmi w Polsce, Wawel, zwiedzanie Polski z dziećmi
9 Komentarzy
Ociec, wspinać się?
Ostatnio zabrałem Was, drodzy czytelnicy, na wycieczkę do Gniezna. Po niej przyszła pora na odwiedziny u przyjaciół, ślub, wesele, poprawiny. Gwarno, tłoczno, hałaśliwie – choć naturalnie radośnie i z uśmiechem na ustach. Wreszcie przyszedł poniedziałek. Biliśmy blisko Krakowa, pierwsza więc myśl: domknąć klamrą nasze wojaże po dawnych stolicach Polski. Ale tłumy. Ale gwar i hałas. Choć wciąż przecież uśmiech na ustach… Wreszcie zapadła decyzja: Kraków poczeka. Szybko rezerwuję noclegi i ruszamy. Tam, gdzie lasy, skały, a jedyna hałaśliwa gromada to ptactwo, skryte wśród gałęzi. Trzeba odpocząć!
Gniazdo Lecha, drzwi Wojciecha
Maj to w Holandii miesiąc wakacyjny. Wakacji do pewnego stopnia nieprzewidywalnych, bo to czasem tydzień „laby”, czasem całe dwa tygodnie. W drugim przypadku rodzi się pokusa, by ruszyć w dalszą podróż. Nie inaczej było w tym roku, gdy majowe wakacje zaczęły się w kwietniu obejmując zarówno tydzień przed, jak i tydzień po planowanej dacie ślubu mojej kuzynki. W ten sposób cel podróży również do pewnego stopnia się wyklarował. Ten artykuł otwiera cykl o tym, co planowane do końca nie było…
Opublikowano Polska
Otagowano Gniezno, podróż, wakacje z dziećmi w Polsce, zwiedzanie Polski z dziećmi
10 Komentarzy
Kaszubskie dożynki we wdzydzkim skansenie
Liście spadają z drzew, chwilę wirują w jesiennym tańcu, po czym wdzięcznie lądują na miękkiej trawie. Wiatr delikatnymi dmuchnięciami rozsiewa wspomnienia. O lecie, o wakacyjnych przygodach i podróżach.
Nie zapomniał i o mnie. Przywołał sierpniowe obrazy.
Przywiał melodię dożynkowej piosenki „Stoi byliczka na odłogu”.
Znów się zatrzymałam… Ubrana w letnią sukienkę zamknęłam oczy i skierowałam twarz w stronę słońca, pozwalając złocistym promieniom muskać swoją skórę.
Aż tu nagle słyszę wokół siebie gwar, hałas, śmiech…
Pierny smak i legend trzos
Minął miesiąc od wakacji, cóż więc lepszego niż ożywić wspomnienia, przeganiającym tym samym szarugę za oknem? Jesień tu ani złota, ani polska… A ledwie miesiąc temu przemykaliśmy od cienia, do cienia, bo lejący się z nieba żar wyciskał ze wszystkich ostatnie poty. Co gorsza, slalom miał miejsce nie wśród drzew, krzewów a w malowniczych uliczkach jednego z najpiękniejszych miast w Polsce – Torunia. To kolejna wycieczka, którą urozmaicić postanowiliśmy nasz pobyt pod Włocławkiem. I choć obiecywałem, że pozostałe wspomnienia będą autorstwa Igomamy i Okruszka – dziś do klawiatury dopchała się jedynie Iskierka i Igotata. Mamy więc kolejny debiut! Zapraszamy na podróż do miasta piernikami pachnącego…
Opublikowano Iskierka, Polska
Otagowano czas wolny, Dom Legend Toruńskich, Muzeum Żywego Piernika, Toruń, zwiedzanie Polski z dziećmi
18 Komentarzy
Podróż do wnętrza Ziemi
Wakacje powoli zmieniają się w kolekcję mglistych wspomnień. Jedno z tych wspomnień odstaje od reszty. O większości z nich usłyszycie od Igomamy bądź od Okruszka. To jedno nie było ich udziałem, więc zaszczyt opisania wycieczki do kopalni soli w Kłodawie przypadł mnie, Igotacie. Cóż – desperackie okoliczności wymagają desperackich kroków, lepszy rydz niż nic, lepszy wróbel w garści… Zapraszam więc, wraz z Iskierką i Groszkiem, do windy. Następny przystanek – sześćset metrów niżej.
Opublikowano Groszek, Iskierka, Polska
Otagowano czas wolny z dziećmi, kopalnia soli w Kłodawie, wakacje z dziećmi w Polsce, zwiedzanie Polski z dziećmi
10 Komentarzy
Narzeczona Chopina i ośla ławka, czyli skansen w Kłóbce
W tym roku jesień wyjątkowo szybko zagląda w okna naszego holenderskiego domu. Na dodatek bawi się deszczem – na przemian spryskuje szyby delikatnymi kropelkami bądź dla odmiany polewa je obfitymi strugami wody. „Nie tak prędko, jesieni, nie tak prędko – próbuję pertraktować. – W ubiegłym roku, pod koniec września, jeszcze kąpaliśmy się w jeziorze…”
Ale jesień zdaje się nie przejmować moimi słowami. Robi swoje.
O krasnoludku i o Wrocławiu
W ubiegłą sobotę miałam nietypową pobudkę. Zaiste bajkową…
Otóż, gdy tylko otworzyłam oczy, na poduszce, ujrzałam… krasnoludka!
Takiego zwyczajnego, malutkiego, z głową ozdobiona spiczastą czapką.
Niezwykły przybysz połaskotał mnie po policzku i poprosił, abym wstała. Na wpół śpiąca, początkowo zignorowałam jego obecność, odwracając głowę w drugą stronę.
Jednak mój gość nie dał się tak łatwo zbyć.
Zaczął mnie budzić w bardziej stanowczy sposób.
Ale dopiero gdy jego oblicze przyoblekło się w gniew, zerwałam się z łóżka.
Oho, chyba „przegięłam” – pomyślałam.
Żeby zatrzeć złe wrażenie, przywołałam na twarz przymilny uśmiech i przemówiłam najłagodniejszym tonem, na jaki było mnie stać w sobotni wczesny poranek.
-Czemu zawdzięczam twoją wizytę, jaśniepanie krasnoludku i w jaki sposób mogę poprawić ci humor?
Inwazja owadów
Pierwotnie słoneczna pogoda – od kilku dni – przemieniła się w niemiłosierny upał.
A wiadomo, że gdy termometr wskazuje ponad trzydzieści stopni w cieniu, totalnie wyłącza się myślenie. „Pióro” staje się ciężkie i niechętne do współpracy, a wena ucieka.
Cóż, widocznie szuka cienia…
Pocztówka znad Bałtyku
Teoretycznie nasze wakacje skończyły się trzy tygodnie temu, jednak w praktyce nadal cieszymy się piękną, słoneczną pogodą. W minionym czasie, nie jeden raz, po powrocie ze szkoły, dzieciaki zjadały obiad, wkładały stroje kąpielowe i szliśmy nad jezioro.
Tam, po pracy, dołączał do nas tata. Nadmuchiwał materac, rybę, kółka – zależnie od nastroju i życzeń milusińskich.
Dzięki tym wypadom nad wodę, nawet nie zdążyliśmy zarejestrować obecności września, który pojawił się znienacka i zapowiedział, że gdzieś tam, za bramą, nieśmiało czai się jesień…