Londyn w koronie

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 22.14.10

Londyn nosi koronę. I niezależnie od tego, czy monarchię uważamy za szczytną tradycję czy przeżytek – podczas pobytu w stolicy Anglii, nie uciekniemy od królewskich motywów. Brytyjscy royalsi, chcąc nie chcąc, stali się światowymi celebrytami. Choć strzegą swej prywatności, wciąż są „na językach”.
Przez długi czas byłam ignorantką w temacie monarchii. Przeprowadziwszy się do Holandii, wręcz zdziwiłam się, że jest tu rodzina królewska – nie wpasowywało się to w moją wizję tego nowoczesnego, wręcz liberalnego państwa. Z czasem przekonałam się, że jedno drugiemu nie wadzi.

Potem trafiłam na blog Celta – miłośnika monarchii brytyjskiej, który zaraża swą pasją innych. Przeczytałam książkę Iwony Kienzler „Elżbieta i Filip”, razem z Igotatą wkręciliśmy się w oglądanie serialu „The crown” i koniec końców wielka monarchia zeszła z piedestału, stała się nam bliższa i bardziej swojska, jeśli można tak to określić.

Pałac Buckingham

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.24.34

Właśnie dlatego w czasie pobytu w Londynie pierwszego kroki skierowaliśmy pod Pałac Buckingham. Mimo że na ekranie wydaje się on większy i bardziej majestatyczny niż w rzeczywistości, to i tak wzruszenie ścisnęło mi gardło. Na pałac spogląda też królowa Wiktoria, rozparta na pomniku, w asyście aniołów pokoju zwycięstwa, prawdy i sprawiedliwości.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.27.30

Pałac został zbudowany w 1703 r., w stylu późnego baroku.
Dziwne to uczucie stanąć w miejscu, gdzie bije serce Wielkiej Brytanii.
Wciąż do mnie nie docierało, że znajduję się przed domem rodziny królewskiej.
Naprawdę liczy on 600 komnat, ponad 70 łazienek, prawie 200 sypialni?
W sezonie letnim część pomieszczeń jest udostępniona do zwiedzania.
Przed Pałacem odbywają się słynne zmiany warty (latem codziennie, teraz co drugi, trzeci dzień).
To gratka dla turystów, w dodatku nieodpłatna, nigdzie nie trzeba się rejestrować, wystarczy przyjść.
I my wróciliśmy w tym celu pod Buckingham po dwóch dniach.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.30.12

Niestety przed bramą i przy pomniku koczowały już tłumy, więc niewiele zobaczyliśmy, poza przemarszem gwardzistów do pałacu. Szli równym krokiem w lśniących od pasty butach, w szarych płaszczach i ciężkich, wysokich jak pióropusze czapkach z niedźwiedziego futra, niosąc instrumenty muzyczne.
Później na dziedzińcu zagrali kilka utworów – tu niespodzianka – wśród wojskowych kawałków wybrzmiały jakieś współczesne szlagiery.

Park św. Jakuba (St. James`s Park)

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.32.27

Po skończonej warcie, do kolejnego “królewskiego” obiektu podążyliśmy aleją Parku św. Jakuba, najstarszego londyńskiego parku, notabene wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niewielki, przyjemny zieleniak, z jeziorkiem, uroczym mostkiem, gromadą ptactwa.
Przysiedliśmy na chwilę na ławce, pod platanem, dając wytchnienie nogom.
Wokół dreptały kaczki rozpowiadając, że zbliża się wiosna.
Po odpoczynku udaliśmy się prosto do punkty drugiego wycieczki: Opactwa Westminster.

Opactwo Westminsterskie (Abbey Westminster)

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.38.59         Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 22.28.18

Bryła tego kościoła zwanego też kolegiatą św. Piotra w Westminsterze skojarzyła mi się z paryską katedrą Notre – Dame. Ten sam gotycki styl, dwie wieże u fasady, podłużne łukowate okna, koronkowe zdobienia.
Bilety wstępy są drogie (dla dorosłego – 27 funtów, dzieci 6 – 17 lat płacą 12 funtów), ale wyszliśmy z założenia, że akurat do tej świątyni trzeba zajrzeć.
Znów nie dowierzałam gdzie jestem: w domu modlitwy, królewskich koronacji i pochówków. To tutaj 19 września odbył się pogrzeb królowej Elżbiety II.
To tutaj 6 maja korona ozdobi skronie jej syna Karola.
Miałam wrażenie, że w powietrzu wciąż unoszą się ułamki minionych wydarzeń. I zapowiedź nowych.
Zwiedziliśmy ołtarze, nawy, kaplice, chór.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.41.16

Na dłużej zatrzymaliśmy się w miejscu koronacji by, popatrzeć na kościół z perspektywy koronowanego, okiem młodziutkiej Elżbiety, gdy przyjęła koronę z całym jej ciężarem, dosłownym i przenośnym.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 21.46.30

Widzieliśmy dębowe Krzesło Koronacyjne z 1301 roku, które jest w użyciu już ponad 700 lat.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.33.19         Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.41.58

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.40.33

W sanktuarium mieści się grobowiec Elżbiety I, Grób Nieznanego Żołnierza, zostało tu pochowanych wielu ważnych ludzi m. in. Karol Darwin, Izaak Newton, G.F. Handel, Lord Byron, Karol Dickens i R. Kipling.
Nie można pominąć Zakątka Poetów.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.33.19_02

Są tu tablice pamiątkowe poświęcone mistrzom pióra.
Dla Lewisa Carrolla jest okrągła jak królicza nora, do której wpadła Alicja. Piękny pomnik otrzymał William Szekspir. Obok swe memoriały mają powieściopisarki: Jane Austen i siostry Bronte.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.34.51

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.34.04         Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.35.36

A w pobliżu Krzesła Koronacyjnego wyryto tablicę ku czci Winstona Churchilla.
Powiew historii obecny w kolegiacie, pozbawił nas poczucia czasu. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, zrobiło się dość późno, za późno na muzea.
Postanowiliśmy jedynie pospacerować.

Trakt Królewski „The Queen`s Walk”

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.37.07

Nie byle gdzie! Królewską promenadą, wzdłuż Tamizy.
Ten piękny spacerowy szlak powstał z okazji Srebrnego Jubileuszu królowej Elżbiety II w 1977 r. Wiedzie wzdłuż największych atrakcji Londynu i zapewnia niezapomniane widoki.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.37.56

Aparat sam rwie się do zdjęć, Tower Bridge (most z dwiema wieżami) wchodzi w kadr pod różnym kątem i z każdym krokiem wydaje się piękniejszy.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.40.21

Nie wspominając o nowoczesnych domach ze szkła – one też mają swój urok, kipią energią. Spacerowaliśmy w blasku latarni, w rzece odbijały się światła, atmosfera kipiała od romantyzmu, przynależnemu wieczorowej porze (na ten szlak wróciliśmy nazajutrz, by zobaczyć te same widoki w dziennym świetle).
I tak można tu spacerować i spacerować, od diabelskiego młyna London Eye aż po Katedrę św. Pawła – tę, w której miał miejsce ślub księcia Karola z Dianą i pogrzeb Winstona Churchilla.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.36.42

Całość trasy zamyka się w, mniej więcej, czterech kilometrach – my przez cały dzień wydeptaliśmy koło dwunastu, naprawdę byliśmy zmęczeni chodzeniem!

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.41.57

Twierdza Tower of London

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.42.54

Żeby dopełnić tę „royal” notkę, podpinam tu jeszcze średniowieczny zamek, który zwiedziliśmy z dziećmi co prawda już w innym dniu.
Znajduje się on przy wymienionym wyżej moście Tower Bridge.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.43.48

Kamienna warownia, okolona murami, składa się z zespołu budynków i nosi w sobie tysiącletnią historię. Budzi grozę, zwłaszcza gdy człowiek sobie uświadomi, ile wylano tu łez i krwi. Ponoć straszą tu duchy osób straconych na szafocie.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.47.58         Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.49.19

To mroczne zamczysko (obiekt z listy światowego dziedzictwa UNESCO) było siedzibą królów angielskich począwszy od Wilhelma Zdobywcy do Jakuba. Forteca pełniła funkcję mieszkania królewskiego, więzienia, miejsca egzekucji, arsenału broni, skarbca, mennicy, a także ZOO.
Zwierzęce motywy są zatem nieprzypadkowe.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 22.42.52

Trzymanie egzotycznych zwierząt na królewskim dworze było kiedyś w modzie i świadczyło o potędze władcy. Największy prestiż przynosiły lwy.
Znajdują się one w herbie Wielkiej Brytanii,  a ich figury do dziś uświetniają Plac Trafalgarski i inne miejsca.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 17.29.19

O „bestiach” z Tower po dziś dzień krążą anegdoty: ponoć niedźwiedź grizzly miał tak długi łańcuch, że mógł łowić ryby w Tamizie, struś zginął nadepnąwszy na wielki gwóźdź, orangutan palił fajkę, a zebra potrafiła pić z kubka.
W centrum placu stoi Biała Wieża (The White Tower), która służy głównie jako zbrojownia.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.44.19

Wewnątrz znajdują się opancerzenia dla koni i ludzi, wszelkiego rodzaju broń, w tym topór, którym dokonywano egzekucji.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.44.58

Zadziwił mnie blaszany smok, niestety nie doczytałam, skąd się wziął.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.47.34

Zachowała się też kaplica świętego Jana, lecz najbardziej oblegana jest interaktywna sala, w której można spróbować sił w rycerskich konkurencjach.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.49.19_2

Najbardziej drogocennym obiektem na terenie Tower of London jest bez wątpienia Królewski Skarbiec (The Crown Jewels).
Potwierdza to kolejka przed wejściem i stała obecność strażników, Yeomen Warders, potocznie zwanych Beefeaterami (zjadaczami wołowiny), bo podobno przywilejem pierwszych wartowników była przynależna im porcja mięsa z królewskiego stołu.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.50.19

W skarbcu, od 1303 r, są przechowywane autentyczne klejnoty koronne: korony królewskie i książęce, berło, jabłko królewskie.
Zdjęć nie mam, bo fotografowanie jest zabronione, musicie mi uwierzyć „na słowo”. 😉
Insygnia królewskie wkrótce zostaną wypożyczone na koronację króla Karola III, zaś po ceremonii znów wrócą do skarbca.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 21.38.42

A wiecie że Strażnicy Yeomen Warders nie tylko strzegą królewskich skarbów, ale też mieszkają ze swoimi rodzinami na terenie Tower? O, tu.

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 22.41.05

Na stałe egzystują tu też urzędnicy, lekarz, kapelan i naczelnik.
No i duchy, rzecz jasna. Smile

Kochani Czytelnicy, to była dłuuuuuga wycieczka!
Wybaczcie wszelkie niedociągnięcia. Każdy kto wytrwał do końca jest wielki.
Dziękuję za cierpliwość. Smile

Zdjęcie WhatsApp 2023-03-17 o 20.39.57

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wielka Brytania i oznaczony tagami , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Londyn w koronie

  1. rusinowa pisze:

    Mnóstwo ciekawych informacji i piękne zdjęcia.
    Ale mnie i tak najbardziej podoba się Ta Wspaniała Trójka Dzieci… A właściwie to już przecież Młodzież.
    W Londynie byłam kilka razy I zwiedzałam wiele zz tych wspaniałych budowli które pokazujesz…
    Serdeczności Igomamo 🙂
    Stokrotka

    Polubione przez 1 osoba

  2. jotka pisze:

    Wspaniała wycieczka, dzieciaki będą miały cudne i bogate wspomnienia, a ja się nie mogę nadziwić, jak cała trójka rośnie!
    Buziaki dla wszystkich:-)

    Polubione przez 1 osoba

  3. Iwona Zmyslona pisze:

    Kiedy czytałam ten post i poprzedni, to zapragnęłam by moja młodzież(dużo starsza od Twojej) pojechała na taką wycieczkę. Tylko czy dadzą się namówić? To tacy domatorzy, że aż mnie złość bierze. Dziękuję, za kolejne miłe chwile spędzone w Londynie. Uściski dka całej rodziny.

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Iwonko, to ja Ci dziękuję!
      A propos Twojej młodzieży – też jestem domatorką, ale jednak co jakiś czas czuję potrzebę opuszczenia „gniazda” i złapania nowych wrażeń.
      Na wyjeździe człowiek nabiera dystansu do codziennych problemów, rośnie perspektywa, bo widzimy, że gdzieś indziej też ludzie śpieszą się do pracy, też marzną na przystankach, kupują chleb, wyprowadzają psy na spacer, zmagają się z chorobą…

      Nie trzeba jechać daleko, najlepiej poszukać czegoś w swojej okolicy i od tego zacząć wyjazdy. Od takich sobotnich wyjazdów za miasto.
      A czasem chce się po prostu posiedzieć w domu.
      Są też osoby, które zmagają się z lękiem przed otwartą przestrzenią i zmianą miejsca. Wtedy nawet niedaleki wyjazd wiąże się z ogromnym stresem.
      Różnie bywa.

      Pozdrawiam serdecznie, Iwonko.

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s