Giganty w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.31.57

Od naszego pobytu w Londynie zleciał ponad miesiąc (jak szybko!), a ja chciałabym jeszcze tak wiele Wam opowiedzieć i pokazać.
Pytanie, jak zawrzeć opis wielu atrakcji w niewielkiej ilości czasu, który mogę przeznaczyć na pisanie? Ktoś wie? Mogłabym zostawić, nie pisać.
Jednak to właśnie słowo pozwala pamiętać, a słowo splecione z obrazem – pamiętać tym bardziej. Dlatego piszę.

Impregnuję wspomnienia, utwardzam, by czas nie zdołał rozkruszyć ich w pył.
Jednak żeby nie przytłoczyć Was, drodzy Czytelnicy, długością wpisów, postaram się porcjować zwiedzane atrakcje, by całość stała się łatwiejsza w odbiorze.
Na pierwszy ogień wybrałam Muzeum Historii Naturalnej, które można określić  epickim, a może epokowym? Oba przymiotniki pasują.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.23.23

Muzeum Historii Naturalnej to gigant wśród londyńskiej śmietanki muzealnej, w dodatku udostępniony do zwiedzania nieodpłatnie, wystarczy pobrać darmowy bilet na stronie muzeum i przyjść odkrywać skarbnicę wiedzy o Ziemi i jej mieszkańcach.
Skarby te mieszczą się w przepięknym budynku, w stylu wiktoriańskiego neogotyku, którego budowa trwała siedem lat.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.33.03

Wielkie otwarcie muzeum nastąpiło w 1881 r.
Wierzcie mi, po wejściu do środka zachwyt jeszcze wzrasta, o ile oczywiście lubicie takie pałacowo – kościelne wnętrza, z łukowatymi oknami, ceglastymi ścianami, zdobionymi sufitami.
W moim odczuciu taki styl potęguje wrażenie obcowania z wielką historią.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.26.56

Od razu na dzień dobry stajemy na wprost wielkiego szkieletu dinozaura (trzy metry wysokości, sześć metrów szerokości). Jest to najbardziej nienaruszony skamieniały szkielet stegozaura, jaki dotąd znaleziono.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.20.46

Za nim rozpościerają się długie ruchome schody.
Wydaje się, że wiodą one do samego jądra Ziemi.

Eksponatów do oglądania wystarczyłoby na cały dzień, a jeszcze lepiej na kilka, bo nie sposób obejrzeć wszystkiego na raz.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.24.28

Żeby ułatwić zwiedzanie, wytyczono cztery strefy kolorystyczne (Niebieską, Zieloną, Czerwoną i Pomarańczową), w których mieszczą się inne grupy i rodzaje obiektów.
My podążaliśmy trasą rodzinną, swobodnie manewrującą pomiędzy kolorowymi szlakami, wydobywając z każdego najciekawsze elementy.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.25.24  Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.28.59

Numerem jeden muzeum są autentyczne szkielety dinozaurów.
Imponujące rekonstrukcje, układanki z długich kremowych czy lekko pożółkłych kości robią wrażenie trochę na kształt Jurajskiego Parku.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.30.32

Chociaż, pewnie za sprawą namnażających się ostatnio w Europie interaktywnych parków dinozaurów – tutejszy model ruszającego się tyranozaura już nieco trąci myszką.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.30.02

Wędrówka po muzeum przypomina podróż w czasie od początków Ziemi po współczesność.
Oto cała teoria ewolucji zgrabnie wyłożona w jednym budynku.
Jej autor, Karol Darwin na pomniku w głównym holu, obejmuje wzrokiem zwiedzających.
Czy tylko mnie się wydaje, że z lekką ironią patrzy, jak ludzie krążą między eksponatami i robią miny do niezliczonych selfie, które natychmiast wzlatują w wirtualną przestrzeń?

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.28.20

W Czerwonej Strefie poznajemy Układ Słoneczny, budowę planet, gwiazd, pierwsze formy życia zastygłe w skamielinach, także kamienie szlachetne, minerały, diamenty, a przede wszystkim potężne siły natury, wywołujące wulkany, trzęsienia ziemi i inne kataklizmy.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.22.36

Dzięki symulatorowi można doświadczyć trzęsienia ziemi z 1995 r w Kobe, w Japonii. My też się na to odważyliśmy. Choć uczciwie przyznaję, że wielka odwaga nie była potrzebna: demonstracja trzęsienia obejmowała jedynie fazę wstępną.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.21.20

Resztę trzeba sobie dopowiedzieć, jeśli ktoś oczywiście czuje taką potrzebę, bo nie jest to przyjemny temat.
Przyjemny nie jest również widok pasożytów obecnych w przeciętnej kuchni.
Żałuję, że nie mogę tego „odzobaczyć”! Winking smile

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.26.28

Za to z przyjemnością oglądaliśmy galerię zwierząt. Czego, kogo tam nie ma!
Ryby, płazy, gady, ptaki i ssaki, też te największe i wymarłe jak choćby mamuty.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.33.59  Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.39.14

Widzieliśmy łosie, żyrafy, hipopotamy, konie, słonie, niedźwiedzie, dzikie psy i koty, w tym również legendarnego kota szablozębnego. Mignęły nam też kaczki futrzane. Smile
No i oczywiście szkielet największego zwierzęcia w historii Ziemi – monstrualnego wieloryba, płetwala błękitnego.
Naprawdę jest ogromny, trudno uchwycić go w całości na zdjęciu.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.28.59_2

Mówi się, że od przybytku głowa nie boli. Nie w tym przypadku!
Najwyraźniej ta monumentalna przestrzeń wyssała z nas siły i energię, gdyż po kilku godzinach zwiedzania, dopadł nas kryzys.

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.28.20_2

Doszliśmy do etapu, gdy idziesz przed siebie jak automat i patrzysz, ale nie widzisz A może nawet widzisz, ale już się niczemu nie dziwisz i niczym się nie zachwycasz.
Znak, że czas zakończyć wizytę.
Mimo że coś ominęliśmy, mimo że pozostał niedosyt.
Może kiedyś uda się tu wrócić ze świeżymi siłami?

Zdjęcie WhatsApp 2023-04-19 o 19.30.32_2

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wielka Brytania i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

11 odpowiedzi na „Giganty w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie

  1. Ależ, nic nie trąci myszka, Żaba była zakochana w ruchomym jaszczurze…. aczkolwiek uczciwie trzeba dodać, że miala wtedy 4 lata i to było jedyne, co zapamiętała…
    Zazdroszczę, nie nie byłam, może jeszcze kiedyś…

    Polubione przez 1 osoba

  2. rusinowa pisze:

    Ja podobne giganty – a mam na myśli oczywiście szkielety prehistorycznych gadów – oglądałam parę lat temu w podobnym muzeum w Wiedniu.
    Niesamowite wrażenie. I nawet się ich bałam:-)))
    Stokrotka

    Polubione przez 1 osoba

  3. Ultra pisze:

    Uważam, że Muzeum Historii Naturalnej było bardzo ekscytujące, być może Twój opis tak jest wspaniały, że czyta się jednym tchem, a ogląda zdjęcia jak z bajki. Nic dziwnego, że w końcu musiało dopaść zmęczenie Ale warto było zobaczyć.
    Pozdrawiam całą Rodzinkę.

    Polubione przez 1 osoba

  4. jotka pisze:

    Nie byłam nigdy w podobnym miejscu.
    Jedna wycieczka, a ile wrażeń i zdjęć do pokazania:-)
    Pazerność na widoki i atrakcje jest i moją cechą, ale czasami sił nie starcza:-(
    Dziękuję za ciekawy reportaż!

    Polubione przez 1 osoba

  5. Celt Peadar pisze:

    Ale piękna przygoda ❤ Aż mi się przypomniało jak 5 lat temu zawitała tu do Sącza wystawa różnych egzotycznych żyjątek połączona z interaktywnymi dinozaurami ❤

    Trochę Wam zazdroszczę…

    "Jednak to właśnie słowo pozwala pamiętać, a słowo splecione z obrazem – pamiętać tym bardziej. Dlatego piszę." – podałaś drugi (obok celtyckiej sceny w głowie) powód, dla którego Moja Polanka istnieje…

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s