Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Angielski z M.
Anna, ciuchy i drobiazgi
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
Greenelka
Iwona Kmita
Kobieta bo 30
Lustro
mariposaflower
Matka Puchatka
Na karuzeli życia
Nasze życie w Belgii
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
Oto ja
Pani od biblioteki
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Walcz zawsze do końca
Wrzosy
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Dzienne archiwum: 9 sierpnia, 2018
Tulipanowe cuda
Od jakiegoś czasu noszę się z potrzebą opisania Holandii moimi oczami. Oczy to wiecznego starca, który chyba już w kołysce zaczynał dzień od narzekania na korzonki i dociekania, co też dziś może pójść nie tak. Starca, który wszystko wie najlepiej, a gdy napotyka się z postawą bądź opinią skrajnie odmienną od własnej, zwykle niezadowolenie swe opakowuje w ironię bądź sarkazm i obwieszcza światu (nierzadko mamrocząc pod nosem). A gdy świat, bezczelnie i z premedytacją idzie w zaparte, uzupełnia wszystko o Spojrzenie: karcące, osądzające i (przynajmniej we własnej, nieomylnej przecież ocenie) smagające złoczyńcę niczym katowski bicz. Mając to na uwadze zapraszam na krótki spacer po cudach krainy wiatraków…
Opublikowano wiatrakowe zwyczaje
Otagowano holderskie autostrady, holenderska gościnność, holenderskie zwyczaje, rowery, schody
17 Komentarzy