Daj mi, daj jeszcze trochę Bożego Narodzenia

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.28.36

Choć z większości holenderskich domów dawno zniknęły choinki, nasza ma się całkiem dobrze. Stoi sobie wygodnie, a wręcz swobodnie, bo w tym roku kot wyjątkowo dał jej spokój i nawet jeśli początkowo miał chęć wspinania się po gałęziach, szybko zorientował się, że jest za ciężki na takie akrobacje. Ale my i tak przezornie nie zawiesiliśmy bombek. Świątecznego klimatu jeszcze nam nie dosyć. Winking smile

Powiem więcej, żeby przedłużyć ten wyjątkowy nastrój, w niedzielę wybraliśmy się do Bazyliki katedralnej świętego Bawona w Haarlemie (KoepelKathedraal Haarlem), gdyż w podziemiach świątyni trwa wystawa „Kerst in de crypte” (Boże Narodzenie w krypcie), gratka dla małych i dużych wielbicieli świąt.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.27.44

Zimowa wróżka zamachała różdżką, raz, dwa, trzy! – i w surowych piwnicznych wnętrzach wyrosły bajkowe wioski i miasta w bożonarodzeniowej aurze. Istny kiermasz rozmaitości. Holenderskie osady w dawnym stylu, z drewnianymi wiatrakami i wysokimi kamienicami; dziewiętnastowieczny Londyn jak ze stronic „Opowieści wigilijnej” Dickensa, gdzie wśród kobiet w powłóczystych sukniach i mężczyzn w surdutach, przemyka się stary Scrooge.
Kraina Świętego Mikołaja, chyba jedyna, w której przepych nie kojarzy się z tandetą, lecz magią.

IMG-20230113-WA0020

Stumilowy Las, bo dlaczego Kubuś Puchatek i jego przyjaciele nie mieliby ubierać choinki?

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.24.24

Dobrze jest, choćby na chwilę, znaleźć się w baśniowej otoczce, zapatrzeć na maciupkie domki i pociągi nieustannie pędzące po torach, z wagonami wiozącymi prezenty dla miniaturowych postaci.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.22.25

A wzdłuż przeciwległej ściany zgromadzono szopki bożonarodzeniowe niemal z wszystkich stron świata.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.19.10

Wszędzie urodziło się Dzieciątko.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.21.17

Nawet w mroźnej Grenlandii – leży na saniach, okutane w skóry, w towarzystwie pingwinów.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.21.17

Jest też w gorącej Afryce, przy trawiastej chatce, golusieńkie, u boku wielbłądów.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.18.42

W Niemczech, Włoszech, Sri Lance, Meksyku, Polsce…

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 18.35.59

Ten sam fakt pokazany innymi rekwizytami.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.29.03

Ale przecież wszędzie chodzi o to samo. To samo.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.22.41

Bilet na wystawę upoważnia do kompleksowego zwiedzania bazyliki, łącznie z wejściem na wieżę i do niewielkiego muzeum (z czego skorzystaliśmy).
Sam budynek, z szeregiem mniejszych i większych wieżyczek i wielką kopułą po środku, bardziej przypomina pałac niż kościół.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.25.47

Jest dziełem Josepha Cuypersa (syna architekta amsterdamskiego Rijksmusem). Świątynia była budowana etapami, przez 35 lat (1895 – 1930), łącząc różne style architektoniczne, między innymi: neogotycki, neoromański, szkołę amsterdamską.
Ta solidna, nieco toporna z zewnątrz, budowla – w środku staje się jasna i przyjazna.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.15.54

W progu wita jej gospodarz, światło. Porywa, zabawia, czaruje.
Lśni szkło witraży, barwne refleksy odbijają się na kolumnach i ścianach.
To celowy zabieg architektoniczny. Ma błyszczeć! Ma się mienić.
Przecież trzeba oświetlić skarby znajdujące się wewnątrz. A trochę ich jest.
Dzieła sztuki sześćdziesięciu artystów, dawnych i współczesnych.
Jak pozłacana muszla ambony, która najpierw skupia światło z każdej strony, a potem je oddaje.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.16.46         Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 18.28.14 

Jak witraże Maryjne, które grają symboliką kolorów – niebieski wskazuje niebo i niewinność, czerwony reprezentuje królewską godność.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.17.21         Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.14.30

Kafelki podłogowe z dwunastoma znakami zodiaku.
Mozaika ścienna z Mojżeszem we współczesnym stroju, w T-shircie, spodniach i sportowych butach.
I kolejny symbol nieba – charakterystyczna kopuła opatrzona w pierwsze wersy hymnu „Te Deum”, śpiewanego od starożytności po dziś.

Na koniec wspięliśmy się na wieżę widokową. Nie było łatwo.
Klaustrofobiczna spirala schodów zdawała się nie mieć końca.
Szliśmy więc przez ciemność ku światłu, dosłownie i metaforycznie.
Tylko mały postój po drodze obok wielkich, brzuchatych dzwonów i wreszcie zdobyliśmy szczyt z jego nagrodą – rozległą panoramą Haarlemu.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.11.48

Stanęliśmy oko w oko z miętowozieloną kopułą bazyliki, aż chciało się wyciągnąć rękę i pogładzić wypukłe wzory na dachówkach.
Pod nami otworzyło się miasto: rzeka Spaarne, teatr, bryłowate domy, stożkowate wieże, gdzieniegdzie korony drzew.
Dalej, na linii horyzontu zamajaczył poziomy szlak wydm, potem granatowy pasek morza, a za nim – tego już nie było widać, ale można sobie wyobrazić – inne lądy, kraje, szlaki…
I ludzie, trochę inni, a trochę tacy sami.
Świętujący Boże Narodzenie albo i nie.
Jednak na pewno pełni nadziei na dobry Nowy Rok, jak my.

Zdjęcie WhatsApp 2023-01-13 o 17.23.47

Ten wpis został opublikowany w kategorii Holandia i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Daj mi, daj jeszcze trochę Bożego Narodzenia

  1. Ultra pisze:

    „Ludzie pełni nadziei” – brzmi jak przesłanie, więc cieszmy się, a świąteczne kolory, błyskotki, lampki niech tworzą magię tego uroku najpiękniejszego ze świąt. U mnie także ozdoby nie zniknęły ani z domu, ani z drzwi, tym samym przedłużyłam miły czas i nastrój.
    Zasyłam serdeczności

    Polubione przez 1 osoba

  2. Traszka pisze:

    Świetna sprawa z tymi szopkami. Do tej pory byłam pewna że to taka zachodnia rzecz. A tu proszę, Sri Lanka, Innuici, Afryka…

    Polubione przez 1 osoba

  3. jotka pisze:

    Ciekawe szopki, piękna bazylika, to naprawdę klimat jeszcze świąteczny:-)
    U mnie już bez ozdób wszelakich, bo za oknem wiosna i grypowy klimat, leczymy się rodzinnie z różnych infekcji, więc dbajcie i Wy o siebie, bo licho nie śpi!

    Polubione przez 1 osoba

    • Igomama pisze:

      Oj, biedna Jotko! Bardzo Ci współczuję.
      Pewnie, jak człowiek chory, z bolącym gardłem i zatkanym nosem, to ciężko wykrzesać z siebie świąteczny nastrój, jakikolwiek nastrój.
      Do tego trzeba zdrowia, więc kuruj się, wzmacniaj – Ty i Twoi Bliscy.
      Niech grypa znika!

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s