Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Anna, ciuchy i drobiazgi
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
hubedi
Iwona Kmita
Kobieta po 30
kolekcjoner marzeń
Listy i [inne] brewerie
Lustro
mariposaflower
Matka Puchatka
- Błąd: kanał prawdopodobnie nie działa. Spróbuj ponownie później.
Mysz Galaktyczna
Na karuzeli życia
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
nieodkrytapl
Pani od biblioteki
Pogodna dojrzałość
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Tajwan i nieznana Japonia
Walcz zawsze do końca
- Błąd: kanał prawdopodobnie nie działa. Spróbuj ponownie później.
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Dzienne archiwum: 13 grudnia, 2015
Jesień życia z domkiem dla lalek w tle…
Jak wielu Holendrów mieszkamy w niewielkim domu szeregowym. Prawdę mówiąc, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Wyjątkowi są natomiast… nasi sąsiedzi! Właśnie dziś chcę o nich opowiedzieć. Bo warto! Zatem przedstawiam wam Alice i Sana, małżeństwo w średnim, no może trochę więcej niż średnim, wieku. Ale nie bądźmy drobiazgowi, wszak nie o lata metrykalne się rozchodzi. A Alice i San są naprawdę młodzi duchem! Zresztą zaraz się sami przekonacie.
Opublikowano wiatrakowa codzienność
Otagowano domek dla lalek, fotografia, rower, Sąsiedzi
10 Komentarzy