Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
hubedi
Iwona Kmita
Kobieta po 30
kolekcjoner marzeń
Listy i [inne] brewerie
Lustro
mariposaflower
Mysz Galaktyczna
Na karuzeli życia
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
nieodkrytapl
Pani od biblioteki
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Tajwan i nieznana Japonia
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Z głosu serca
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Archiwa tagu: Avond4daagse
Holandia maszeruje wieczorami
Jeśli tak się zdarzy, że przypadkiem znajdziesz się w Holandii w miesiącu czerwcu, a na dodatek przypadkiem znajdziesz się na dworze późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem, to niech Cię nie zdziwi widok maszerujących tłumów ludzi oraz ewentualne utrudnienia w ruchu komunikacyjnym.
Zapewniam Cię, że to już nie będzie przypadek, lecz tak zwane „avondvierdaagse”, holenderska tradycja wieczornych spacerów, sięgająca jeszcze czasów przedwojennych.
Avond4daagse, czyli czterodniowe marsze
Udało się! W cztery wieczory przeszliśmy 20 km. Dzieci dostały dyplomy i medale.
Są zmęczone, ale szczęśliwe… Możemy powiedzieć, że „na własnej skórze”( chociaż w tym wypadku raczej: na własnych nogach) doświadczyliśmy „avond4daagse” – kolejnej holenderskiej tradycji.
Ponoć w Królestwie Niderlandów zwyczaj wspólnych marszów zrodził się na początku XX wieku. Najpierw dotyczył służb wojskowych, ale z czasem rozpowszechnił się wśród zwykłych obywateli.