Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
- Iwona Zmyslona o Wyrośnięty Okruszek na tropach słońca
- Igomama o Beatka
- hubediblog o Beatka
- Ultra o Wyrośnięty Okruszek na tropach słońca
- Igomama o Wyrośnięty Okruszek na tropach słońca
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Anna, ciuchy i drobiazgi
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
hubedi
Iwona Kmita
Kobieta po 30
kolekcjoner marzeń
Listy i [inne] brewerie
Lustro
mariposaflower
Matka Puchatka
- Błąd: kanał prawdopodobnie nie działa. Spróbuj ponownie później.
Mysz Galaktyczna
Na karuzeli życia
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
nieodkrytapl
Pani od biblioteki
Pogodna dojrzałość
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Tajwan i nieznana Japonia
Walcz zawsze do końca
- Błąd: kanał prawdopodobnie nie działa. Spróbuj ponownie później.
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Archiwa tagu: bal karnawałowy
Styczeń z Okruszkiem
Pierwszy miesiąc Nowego Roku przyniósł mi moc atrakcji.
Z nadmiaru zajęć, nawet nie zdążyłam się z Wami wcześniej przywitać.
Prawda, jakie niedopatrzenie z mojej strony? Już się poprawiam!
Zanim styczeń odejdzie w zapomnienie, zawołam do Was gromko:
Witajcie Kochani! Co słychać dobrego? Udało się Wam wywiązać z noworocznych postanowień czy też, tak jak moja mama, stoicie w miejscu, kręcicie się w kółko i… narzekacie?
Na wszystko: brak czasu, brak weny, zmęczenie, niewyspanie.
Zawsze przecież coś się znajdzie; dla chcącego, nic trudnego.
Uwielbiam poniedziałki!
Igotata to tytuł, który noszę z dumą. Każda litera ma swą wagę: waga trzech pierwszych rośnie z dnia na dzień, pozostałe cztery zaś to zobowiązanie na całe życie. Ale bywają dni, gdy marzy mi się nie być ani I, ani G, ani O. Że o reszcie zestawu nie wspomnę. Dziś jest jeden z tych dni. Nie zrozumcie mnie jednak źle: to nie manifest człowieka nieszczęśliwego, to nie akt kapitulacji, to jedynie przekonanie, że każdy z rodziców (a może to tylko ja tak mam…?) od czasu do czasu pragnie zakrzyknąć „uwielbiam poniedziałki”!
Opublikowano wiatrakowa codzienność
Otagowano bal karnawałowy, dziecko w teatrze, Fien en Teun, Kościół Polski, rodzicielstwo
12 Komentarzy
Lutowa kartka z „Pamiętnika Okruszka”
Uff, właśnie wygrałam i poproszę o oklaski! O co dokładnie chodzi?
Ano pokonałam mamę w wyścigu: „Kto pierwszy do komputera?”
Ona znowu chciała Was zamęczać notatkami o zwiedzaniu oraz zanudzać zdjęciami zabytków i malowideł. Ludzie, ileż można! Matka ostatnio straciła umiar…
Zupełnie jakby nie zdawała sobie sprawy z tego, że nikt nie chce czytać o jej spacerkach, wojażach, katedrach i pomnikach.
Ma klapki na oczach, czy co?
Czytelnicy czekają wyłącznie na wpisy Okruszka!
Opublikowano Z pamiętnika Okruszka
Otagowano bal karnawałowy, faworki, Karnawał, król, rodzeństwo, rodzina na emigracji w Holandii, rozwój dziecka, Tłusty Czwartek, zima w Holandii, zmiany
5 Komentarzy