Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Anna, ciuchy i drobiazgi
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
Dojrzała Kobieta
entliczek-pentliczek
Greenelka
Iwona Kmita
Kobieta bo 30
Lustro
mariposaflower
Matka Puchatka
Na karuzeli życia
Nasze życie w Belgii
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
Pani od biblioteki
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Walcz zawsze do końca
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Miesięczne archiwum: Sierpień 2015
Iskierka na tropie skarbu
Dziś będzie o Iskierce, o dziadku T. i jeszcze trochę o wakacjach… Gwoli wstępu wyjaśnię, że mojej córci bardzo podoba się baśń pt. „Pani Zamieć”. Jest w niej pokazana historia dziewczynki, która wpadła do studni, a stamtąd trafiła do domu pewnej sprawiedliwej pani. Dziewczynka była dobra i pracowita, więc po powrocie do domu, została nagrodzona złotem i klejnotami. Zachłanna macocha, pozazdrościwszy pasierbicy, postanowiła wysłać na służbę do pięknej pani, również swoją rodzoną córkę. Jednak była to dziewczyna leniwa i zła. Pani Zamieć na pożegnanie ofiarowała jej skrzynkę pełną żmij, węży i ropuch. Czytaj dalej
„Jesteśmy na wczasach…” – wakacji ciąg dalszy
Idealny urlop powinien być czasem odpoczynku, a nie załatwiania tysiąca różnych spraw. A nam z Igotatą tego czasu na wspólny wypoczynek już zabrakło, mąż musiał wracać do pracy, do Holandii. Biedak. Czyżby?
A ja szczęściara, bo mogłam się byczyć dwa tygodnie nad morzem!
Niesprawiedliwe, prawda? Mężczyźni mają ciężko… Zgadzam się mają, ale…
Było tak: Czytaj dalej
Jeszcze o wakacjach…
Pierwszy po wakacjach szkolny tydzień zaliczony. Groszek i Iskierka na razie chętnie chodzą do szkoły. Synek zdążył już poznać dwie literki: i oraz k.
Można z nich zbudować wyraz „ik”, co po polsku oznacza „ja”. Czyżby, w Holandii, najważniejsze słowo dla dziecka w wieku szkolnym?;)
Codziennie nasze myśli błądzą do Polski, wspominamy wakacje i bliskie sercu osoby. Chyba jeszcze nie do końca wpadliśmy w rytm: szkoła/praca – dom. Można powiedzieć, że jedną nogą ciągle jesteśmy w Polsce, a drugą w Holandii. Czytaj dalej
Powrót do Holandii i początek nowego roku szkolnego
Holenderskie letnie wakacje dobiegły końca… Spędziliśmy je w Polsce. Odwiedziliśmy dziadków, spotkaliśmy się z rodziną i przyjaciółmi, przez jakiś czas odpoczywaliśmy nad Bałtykiem…
Sześć tygodni zleciało nie wiadomo, kiedy.
Nieuchronnie nadszedł czas pożegnania z rodziną i powrotu do państwa słynącego z ogromnej ilości kanałów.
Nie chciało się wracać… Czytaj dalej