Archiwa tagu: wózek

Mam 17 miesięcy

DSCN7692

Świat mnie nieustannie zaskakuje. Wokół dzieje się mnóstwo ciekawych rzeczy, mój „Pamiętnik” aż prosi się o kolejne wpisy. Na przykład teraz. Starszy brat zerwał kolejną kartkę z kalendarza i oświadczył, że jesień jest w pełni. Jesień? Cóż to takiego? Zastanawiałam się, rozglądając się dookoła. Moja ciekawość została zaspokojona w czasie, gdy, jak przystało na dobrze wychowaną siostrę, czyniłam swą codzienną poranną powinność, polegającą na odprowadzaniu rodzeństwa do szkoły. To właśnie wtedy zobaczyłam jesień w pełnej krasie… Z zachwytem przyglądałam się otoczeniu. Świat wyglądał, jakby go ktoś zaczarował i odmienił. Co się stało z trawą, do niedawna zieloną, i z drzewami dotąd ozdobionymi soczystymi, równie zielonymi, listkami?

Czytaj dalej

Opublikowano Z pamiętnika Okruszka | Otagowano , , , | 3 Komentarze

Mam sześć miesięcy

DSCN2599

Minął kolejny miesiąc. Pochwalę się, że mam teraz pół roku. Nie wiem dokładnie, co to znaczy, ale myślę, że jest to coś ważnego i dobrego, bo w głosach rodziców słychać dumę.

Znów mamy gościa. W poprzednim miesiącu odwiedził nas wujek M. (chyba zapomniałam o tym wspomnieć), a teraz przyjechała do nas babcia M. Czytaj dalej

Opublikowano Z pamiętnika Okruszka | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz

Mam pięć miesięcy

DSCN2660

Zaczynam już piąty miesiąc i odkrywam kolejną porę roku – pierwszą w moim życiu – jesień…

W zasadzie to na razie niewiele różni się ona od lata. Nadal jest ciepło i przyjemnie… Tylko powietrze pachnie nieco inaczej. I liście na drzewach zmieniają kolor. Nie dziwcie się, że zwróciłam uwagę na liście. Gdy jestem na spacerze w wózku, to właśnie niebo i korony drzew widzę najczęściej. Czytaj dalej

Opublikowano Z pamiętnika Okruszka | Otagowano , , | 2 Komentarze

Mam cztery miesiące

DSCN1912

I zleciało… Mam już cztery miesiące. Jestem coraz większa, coraz mądrzejsza i coraz więcej wiem o otaczającym mnie świecie.

Na przykład utwierdzam się w przekonaniu, że w ciele człowieka bardzo ważne są włosy. Tylko nie odkryłam jeszcze, dlaczego ludzie przywiązują do nich takie znaczenie. Mnie osobiście moja bujna czuprynka raczej przeszkadza…Jest gorąco w głowę i boli, gdy przypadkowo chwytam się za włosy. Natomiast sprawia mi przyjemność, gdy ludzie przyglądają się moim włoskom z uśmiechem i lekkim zdumieniem oraz gdy zachwalają moją fryzurkę. Czytaj dalej

Opublikowano Z pamiętnika Okruszka | Otagowano , , , | Dodaj komentarz