Szukaj na blogu
Kalendarz
Najnowsze komentarze
Najpopularnieszje…
Blogoteka
Aksinia – kawa & puzderka
Anna Maria Gregorowicz
Bajeczki Stokrotki
Belgia nasz dom
bezpukania.eu
Cichy zakątek poezji
entliczek-pentliczek
hubedi
Iwona Kmita
Kobieta po 30
kolekcjoner marzeń
Listy i [inne] brewerie
Lustro
mariposaflower
Mysz Galaktyczna
Na karuzeli życia
nie tak znów kolorowo
Nie tylko kartki
nieodkrytapl
Pani od biblioteki
Polki na Obczyźnie
Przystanek Wrocław
Rodzinka 2 + 3
Saol ar Ceilteach
spacerem przez życie
Tajwan i nieznana Japonia
Wiem, że nic nie wiem
Wrzosy
Z głosu serca
Zielone życie na Zielonej Wyspie
Żeńska Komórka
Dzienne archiwum: 13 października, 2015
Kasztanowa niedziela
Weekend… Zwieńczenie całego tygodnia pracy, szkoły. Dwa najmilsze dni spośród siedmiu. W końcu jesteśmy w domu w komplecie.
W weekendy czasem lubimy gdzieś pojechać, coś zobaczyć, zwiedzić, ale bywa i tak, że nie mamy ochoty nigdzie się ruszać i marzy nam się leniuchowanie w domu. Oczywiście nie oznacza to, że polegujemy całe dwa dni na kanapie! Chociaż od czasu do czasu, nie miałabym nic przeciwko, zwłaszcza po nocnych koncertach mojego najmłodszego dziecka…