Miesięczne archiwum: Listopad 2022

„Emigranci”, spektakl o nas

Zdjęcie WhatsApp 2022-11-30 o 18.12.46_01

Moja emigracja liczy sobie osiem lat, wystarczająco, by zapuścić korzenie w holenderskiej ziemi, nieco rachityczne, ale jednak pozwalające utrzymać się w pionie. Początki nie były łatwe, potrzebowałam czasu, by przystosować się do życia w nie swoim kraju. To był proces, który zresztą nadal trwa. Czytaj dalej

Opublikowano wiatrakowa codzienność | Otagowano , , , | 18 Komentarzy

Z Pamiętnika wyrośniętego Okruszka

Zdjęcie WhatsApp 2022-11-22 o 20.38.02

Hej, to ja, Okruszek! Trochę wyrośnięty, bo mam już osiem lat, a nawet osiem i pół i jestem prawie najwyższa w klasie. Czy w tych okolicznościach mogę być jeszcze nazywana Okruszkiem? Mama mówi, że jak najbardziej.
Dawno mnie tu nie było, więc postanowiłam dać znać, co u mnie.
Czytaj dalej

Opublikowano Z pamiętnika Okruszka | Otagowano , , , , , , | 10 Komentarzy

Mikołaj nas nastraszył że ho, ho, ho!

Sinterklaas

Zgodnie z zapowiedzią przed nami ciąg dalszy słodkich holenderskich tradycji listopadowych. Wczoraj było o obchodach Dnia Świętego Marcina (w skrócie: lampiony, cukierki, piosenka), a dziś zajrzymy do Świętego Mikołaja i jego pomocników, Piotrusiów.
Holenderski Mikołaj nazywa się Sinterklaas i przypływa do Holandii na statku parowym z Hiszpanii.
Czytaj dalej

Opublikowano wiatrakowa codzienność, wiatrakowe zwyczaje | Otagowano , , , , , , , , | 14 Komentarzy

Święty Marcin sypnął słodyczami

WhatsApp Image 2022-11-14 at 22.00.37 (1)

Listopadzica – zetknęłam się z tym określeniem na blogu Jotki i bardzo mi się spodobało. Bo o ile jesień złota i liściasta budzi powszechną sympatię (mniejszą czy większą), to gdy owo złoto rdzewieje, a liście butwieją w fałdach chodnika, sympatia znika. Jest nam zimno, chce się spać, czujemy zmęczenie, niepokój, pustkę i.. nie ma w tym nic wyjątkowego! – po prostu dopada nas listopadowy wirus. Czytaj dalej

Opublikowano wiatrakowa codzienność, wiatrakowe zwyczaje | Otagowano , , , | 2 Komentarze

Bernkastel – Kues, kolejna perła nad Mozelą

WhatsApp Image 2022-11-09 at 22.17.23

Wybaczcie monotematyczność – na blogu znów „podwójne” niemieckie miasto, podobne w klimacie do Traben – Trarbach, nawet nazwę ma równie trudną do zapamiętania. Widzicie, tak zauroczyły mnie miejscowości nad Mozelą, że nie mogę się powstrzymać od wklejania zdjęć, choćby tylko dla nas, na pamiątkę. Czytaj dalej

Opublikowano Niemcy, wiatrakowe zwiedzanie | Otagowano , , , , , , , | 8 Komentarzy

Listopadowe „Las, pole, dwa sobole”

840987-352x500

Listopad nadszedł. Deszcz bębni o szyby, kałużami zalewa chodniki.
W czuprynach drzew przybywa prześwitów, a kolorów ubywa. Bo kolory przeniosły się na cmentarze. Te w Polsce, gdzie znicze płoną polami, gdzie kwiatów zatrzęsienie. Zmarłe dusze mogą w końcu poświętować, wyjść z grobów, rozprostować kości (z przyzwyczajenia niż potrzeby).
Panie – poprawić makijaże, panowie zapalić dymka od znicza.
Czytaj dalej

Opublikowano książki | Otagowano , , , , , , | 6 Komentarzy